Najważniejszym z punktu widzenia szkoły świętem w październiku jest Święto Edukacji Narodowej, zwane nadal popularnie Dniem Nauczyciela. W tym roku przypada w niedzielę, ale myślę, że uczniowie przeniosą obchody na poniedziałek lub piątek, nie zapomną o swych pedagogach. Edurada ze swej strony zaczyna świętowanie już w tym tygodniu – będziemy zapraszać Państwa do lektury tekstów o nauczycielskiej drodze, nauczycielskiej historii, nauczycielskiej codzienności… To zawód jak żaden inny, warto więc go celebrować.
W tym tonie właśnie zapraszamy Państwa do przeczytania we wtorek pierwszej części tekstu pod ciekawym tytułem „Czy kocham bardziej budynki czy ludzi?”, w którym autorka pisze o swojej ciekawej drodze za nauczycielskie biurko. Polecamy serdecznie – okazuje się, że naprawdę wiele ścieżek prowadzi do szkoły.
Również środowy artykuł Izabeli Nowackiej „Dlaczego pracuję w szkole” jest naszym ukłonem w stronę pedagogów. Nasza ekspertka dzieli się swoją codziennością, ale też swoimi przemyśleniami i emocjami: co ją w szkole trzyma? Co cieszy? Co daje siłę? Warto przeczytać i sprawdzić, czy i Państwo mają podobnie.
Tekst, który publikujemy w poniedziałek, łączy w sobie obchody dwóch ważnych okazji – Święta Edukacji i Święta Niepodległości. To pierwsza część dłuższego cyklu, który będziemy publikować w kolejne poniedziałki. Zadanie wprowadzenia tematu oddam Wojciechowi Turewiczowi, który pisze:
Każda rocznica jest pretekstem do wspomnień i analizy minionego czasu. Jesteśmy w trakcie wielkiego wydarzenia. Nasz kraj świętuje 100 rocznicę odzyskania niepodległości. Możemy być dumni z tego, jaką drogę przeszły pokolenia naszych pradziadów, dziadów i ojców.
Ich efekty widać w różnych dziedzinach życia społecznego.
Swoje sukcesy ma także polska oświata, która musiała dostosowywać się do wielu zawirowań politycznych i gospodarczych. Ten trudny ale i zarazem interesujący okres chcielibyśmy pokazać na przykładzie historii oświaty w jednej z przygranicznych miejscowości.
Charakterystyczna dla tamtej społeczności była jej wielokulturowość. Wzajemna tolerancja wyznawców trzech różnych religii: katolickiej, prawosławnej i żydowskiej była ważnym elementem polityki oświatowej. Dużym wyzwaniem dla nauczycieli było kontynuowanie nauczania w czasie II wojny światowej. Z wczesnym okresem powojennym wiążą się nowe zadania dla szkoły i o nich w swoim opracowaniu pisze Henryk Ślązak, wieloletni dyrektor szkoły w Dubience.
Zachęcamy do przeczytania tego interesującego artykułu. Znajdziecie w nim wiele ciekawostek i rozwiązań, które wydają się być, jak na tamte czasy, nowoczesne. Autor pokazuje również m.in. jak duża była wtedy ilość osób niepromowanych, co z perspektywy dzisiejszej szkoły jest trudne do zaakceptowania.
Mam nadzieję, że poczuli się Państwo przekonani – ja na pewno z fascynacją przeczytałam całą opowieść i polecam z przekonaniem!
W czwartek, ponieważ październik to również miesiąc spotkań z rodzicami, po raz kolejny spojrzymy na temat rodziców w szkole, ich roli i zadań. W piątek zaś przypomnimy doskonały tekst Krystyny Budzianowskiej dotyczący krzyżówki dydaktycznej w szkole.
Życzymy słonecznego października i ciekawej lektury!