Anna Dudek-Janiszewska
Termin Szkoła wspólnoty i partycypacji zakłada, że kapitałem społecznym nowoczesnej szkoły są uczniowie i rodzice, a współpraca trójstronna odbywa się we wszystkich obszarach funkcjonowania szkoły.
Czy pamiętacie Państwo, co oznacza słowo: „Samorządność”?
Podając wyjaśnienia zwykle wskazuje się na „zdolność jednostek, społeczności lub organizacji do zarządzania własnymi sprawami, podejmowania decyzji, kształtowania swojego losu oraz organizowania się w ramach określonych struktur i zasad. Istotą samorządności jest jednak idea przyznawania jednostkom czy grupom pewnego stopnia autonomii i odpowiedzialności za własne sprawy.”
Może warto zastanowić się, jak to jest, że chociaż w każdej szkole działa samorząd rodziców – Rada Rodziców i Samorząd Uczniowski a w większości przypadków oba te podmioty mają charakter czysto fasadowy, na dokładkę często w odczuciu nauczycieli są zupełnie zbędne, bo my nauczyciele sami najlepiej wiemy jak uczyć i wychowywać.
Współdecydowanie charakteryzuje się pełnym partnerstwem pomiędzy dyrektorem i nauczycielami a uczniami i rodzicami. Polega na włączeniu uczniów i rodziców w proces decydowania o proponowanych rozwiązaniach i podejmowania na ich podstawie wspólnych działań. Ze współpracą i współdecydowaniem wiąże się też współodpowiedzialność uczniów, rodziców i nauczycieli za to, co dzieje się w szkole.
Nie ma prawdziwej samorządności bez wpływu uczniów i rodziców na to, jak funkcjonuje szkoła – ten wpływ nie może się ograniczać tylko do pozalekcyjnych akcji i wydarzeń szkolnych zaplanowanych przez nauczycieli i wskazanych do realizacji uczniom i rodzicom.
- Może warto pamiętać, że ścisła współpraca szkoły z rodzicami jest niezbędnym warunkiem efektywnej pracy szkoły, a zatem należy wypracować taki model współdziałania, aby przynosił on jak najszersze i najlepsze efekty .
Na początek tej współpracy proponuję dokonanie diagnozy i określenie przyczyn barier w zaangażowaniu rodziców w życie szkoły, do których najczęściej zalicza się:
- Brak czasu
- Błędne założenia dotyczące wiedzy i umiejętności rodziców
- Niezrozumienie stylów komunikacji/klimat, relacje
- Brak poczucia bezpieczeństwa rodziców w szkole
- Brak przestrzeni w szkole dedykowanej rodzicom (miejsca)
- Napięcie między rodzicami i nauczycielami
- Brak wyraźnie określonych praw rodziców, wspólnych celów.
A potem zastanówmy się jak można to zmienić – używając terminu „zastanówmy” mam na myśli oba podmioty, czyli RP i RR, bo jak możemy mówić o współpracy, kiedy to jedna strona dyktuje warunki i ustala reguły.
- W wyniku takich działań wzbudzimy zaufanie rodziców do szkoły, stworzymy przyjazny wizerunek naszej placówki i wskażemy rodzicom możliwości wspierania rozwoju szkoły, a tym samym dziecka, które w tej szkole funkcjonuje.
Ten sam mechanizm działa w stosunku do uczniów. Pamiętajmy, że dobry samorząd to taki, który:
– daje uczniom możliwość konsultowania szkolnych decyzji istotnych dla nich,
– umożliwia uczniom zgłaszanie – w różnej formie swoich pomysłów na nowe działania, zmiany, komunikowanie swoich problemów – (propozycje z warsztatów dla SU)
– daje poczucie, że tak zgłoszone sprawy zostaną potraktowane poważnie.
Dobry samorząd nie jest sterowany przez dorosłych – rolą dyrektora i nauczycieli jest stworzenie warunków do jego funkcjonowania, a jednocześnie pozostawienie uczniom pola do działania.
Czy wiecie Państwo, że ograniczając wpływ uczniów na podejmowane decyzje tylko do wyborów władz samorządu uczniowskiego Szkoła traci niepowtarzalną okazję nauki praktycznej demokracji).
Szkoła- nawet ta o dużej liczbie uczniów jest na tyle niewielką społecznością, że warto odważyć się na inne formy bezpośredniej demokracji jak dyskusje, konsultacje bezpośrednie i internetowe, funkcje rotacyjne lub losowe – a nie pochodzące z wyborów, szkolne budżety partycypacyjne, czy referenda…
Na zakończenie małe przypomnienie. W latach 2013-2015 realizowany był projekt systemowy : „Szkoła współpracy. Uczniowie i rodzice kapitałem społecznym nowoczesnej szkoły” Szkoda, że standardy wypracowane w tym projekcie na wiele lat zostały odroczone w realizacji.
Warto sięgnąć do tego gotowego modelu, bo po co wyważać otwarte już drzwi nowoczesnej szkoły .
No i na podsumowanie :
- O tym jak „dopasować” szkołę tradycyjną do modelu szkoły przyszłości decyduje Dyrektor, który jest organizatorem działań rozwojowych szkoły.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych dyrektorów na szkolenie z tego zakresu.