recenzja

„Nowoczesny dyrektor”. Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

Przez wiele lat miałem przyjemność prowadzić zajęcia na kursie kwalifikacyjnym dla przyszłych dyrektorów placówek oświatowych. Nasze spotkania były okazją do bliższego poznania się. Z zachwytem słuchałem, jak wspaniale wypowiadają się o własnej pracy. Odczytuję, że głównym motorem ich wyboru bycia pedagogiem była chęć pomagania innym, potrzeba dzielenia się własną wiedzą i doświadczeniem. Dla wielu z nich to pasja i powołanie. Kiedy stali się znaczącymi osobami w szkolnym środowisku i zaczęli cieszyć się uznaniem uczniów i kolegów, postanowili zmienić coś we własnym życiu. W taki sposób kształtowały się zwykle życiorysy przyszłych dyrektorów.

recenzja

„Nowoczesny dyrektor”. Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

Przez wiele lat miałem przyjemność prowadzić zajęcia na kursie kwalifikacyjnym dla przyszłych dyrektorów placówek oświatowych. Nasze spotkania były okazją do bliższego poznania się. Z zachwytem słuchałem, jak wspaniale wypowiadają się o własnej pracy. Odczytuję, że głównym motorem ich wyboru bycia pedagogiem była chęć pomagania innym, potrzeba dzielenia się własną wiedzą i doświadczeniem. Dla wielu z nich to pasja i powołanie. Kiedy stali się znaczącymi osobami w szkolnym środowisku i zaczęli cieszyć się uznaniem uczniów i kolegów, postanowili zmienić coś we własnym życiu. W taki sposób kształtowały się zwykle życiorysy przyszłych dyrektorów.

recenzja

„Nowoczesny dyrektor”. Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

Przez wiele lat miałem przyjemność prowadzić zajęcia na kursie kwalifikacyjnym dla przyszłych dyrektorów placówek oświatowych. Nasze spotkania były okazją do bliższego poznania się. Z zachwytem słuchałem, jak wspaniale wypowiadają się o własnej pracy. Odczytuję, że głównym motorem ich wyboru bycia pedagogiem była chęć pomagania innym, potrzeba dzielenia się własną wiedzą i doświadczeniem. Dla wielu z nich to pasja i powołanie. Kiedy stali się znaczącymi osobami w szkolnym środowisku i zaczęli cieszyć się uznaniem uczniów i kolegów, postanowili zmienić coś we własnym życiu. W taki sposób kształtowały się zwykle życiorysy przyszłych dyrektorów.