Rodzicom, którzy zaczynają u swojego dziecka obserwować niepokojące zachowania, bardzo trudno jest przyjąć do wiadomości fakt, że ich dziecko ma poważne problemy. To naturalne, że każdy rodzic ma jakieś oczekiwania, plany, wizje przyszłości. Pogodzenie się z tym, że jego dziecko nie jest takie, jak oczekiwał, bywa bardzo trudne. Problem w tym, że im później zostanie postawiona diagnoza, tym trudniej przychodzą efekty terapii. A terapia jest trudna z kilku względów. Zespół Aspergera jest częścią szerszego spektrum zaburzeń, a jego objawy mogą mieć różny poziom nasilenia. U każdego dziecka poszczególne objawy mogą występować w różnym stopniu natężenia. Ponadto, rozpoznanie Zespołu Aspergera przez specjalistę (psychologa, neurologa) oznacza, że ten na podstawie listy objawów ocenia, czy dziecko odpowiada opisowi tego zaburzenia. Nie istnieje żaden test biologiczny, który pozwoliłby ustalić, czy ktoś jest dotknięty Zespołem Aspergera, czy nie.
Trudności wychowawcze z takim dzieckiem mają przyczynę w jego zaburzonym funkcjonowaniu. W reagowaniu na trudne zachowania trzeba nieustająco pamiętać o problemach zaburzonej integracji sensorycznej, upośledzone interakcje społeczne, kłopoty z porozumiewaniem się, komunikacją, bardzo szczególne zainteresowania, natręctwa, powtarzające się rytuały, schematyczne zachowanie się, brak elastyczności. Bardzo potrzebują miłości, cierpliwości i akceptacji, Wtedy są szczęśliwe i rozkwitają.
Codzienność dziecka z Zespołem Aspergera, to poruszanie się w świecie, którego absolutnie nie rozumie. Mimo używania bardzo bogatego słownictwa, trudno im wyrazić swoje potrzeby. Przedszkolak będzie żądał na śniadanie „cytrusów i protein”, ale nie będzie umiał rozmawiać z rówieśnikami. Wyłączy się z rozmowy, w środku zajęć usiądzie wśród dzieci i będzie bawił się samochodzikami, a właściwie pochłonie go obserwacja kręcących się kółek. Podejmowanie działań zapobiegających społecznej izolacji będzie jednym z kluczowych działań rodziców i nauczycieli. Nie wystarczy jednak zaprosić do domu kolegów. Zwykle dziecko z ZA cieszy się na przyjście kolegów, planuje zabawy, ale potem skoncentruje się na swojej pasji (np. układa figurki dinozaurów, cały czas opowiadając o nich uczonym językiem), zupełnie nie zauważy znużenia kolegów, a nawet ich wyjścia. Zaproszony do domu rówieśników będzie kurczowo trzymał się ręki opiekuna, nie weźmie udziału w żadnej zabawie. Po powrocie do domu godzinami będzie opowiadać o wizycie, o dzieciach, o torcie i innych atrakcjach.
Codzienność rodziców dziecka z ZA, to ciągłe natykanie się na brak zrozumienia ich dziecka. A dziecko głosem pozbawionym modulacji godzinami opowiada o ulubionych dinozaurach, maszynach rolniczych, wielkich ciężarówkach albo pociągach. Nie umie poczekać na swoją kolej, złości się, kiedy nie reagujemy na jego życzenia, unika kontaktu wzrokowego i nie pozwala się przytulić. Ponieważ jego uwaga jest skoncentrowana na szczegółach, zwykle w ogóle nie pamięta naszych poleceń, próśb. Nie zapisze zadania domowego i mimo szczerych chęci nie jest w stanie go odrobić. Naiwność w kontaktach społecznych powoduje ciągłe problemy. Nie rozumie aluzji, dosłownie pojmuje wszystkie komunikaty. Wyjście z takim dzieckiem na spacer do parku lub do centrum handlowego staje się koszmarem dla rodziców. Nie zachowuje przestrzeni prywatnej (może np. podejść zbyt blisko do obcej osoby, bo zainteresował go szczegół w jej wyglądzie, głośno go skomentuje i nie zauważy, że przechodzień jest zdenerwowany, że zrobił mu przykrość), mówi głośno to, co właśnie myśli…
Lista problemów mogłaby być bardzo długa. Jak więc radzić sobie z nimi wszystkimi? Po pierwsze i najważniejsze zaakceptować i kochać dziecko takim, jakim jest. Nie oczekiwać więcej niż może dać. Chwalić za właściwe zachowania, starać się ignorować zachowania niewłaściwe – ciągłe zwracanie uwagi wzmacnia to, co niewłaściwe. Nie zawsze da się zignorować niepożądane zachowanie. Rzecz w tym, aby pozytywnych wzmocnień po zachowaniach właściwych było dużo więcej.
Ponieważ dziecko ma problemy z komunikacją: spróbuj zdobyć uwagę dziecka zanim zaczniesz mówić, np.: zawołaj je po imieniu, jeśli trzeba fizycznie nakieruj je w swoją stronę; dostosuj złożoność swojego języka do poziomu dziecka, zarówno pod względem struktury języka (jak mówisz?) oraz przekazywanych treści (co mówisz?); mówiąc, pokazuj, co masz na myśli, korzystaj z języka gestów i demonstracji, aby pomóc w wykonaniu wymaganych czynności; pokaż dziecku, że jesteś chętnym słuchaczem, staraj się zrozumieć jego próby komunikacyjne, np.: dziecko może szarpnąć Cię w kierunku, z którego coś chce; może stanąć obok czegoś, co chciałyby otrzymać; może utkwić wzrok w przedmiocie swoich pragnień; unikaj metafor i przenośni lub pomóż dziecku je zrozumieć; unikaj nadmiernego mówienia; mów o rzeczach ważnych i istotnych dla dziecka, np.: co aktualnie robi, na czym skupia swoją uwagę, co zamierza zrobić, jak ma to zrobić; przekazuj informacje o tym, co i jak ma zrobić; zbyt wiele czasu tracimy na mówienie o tym, czego nie należy robić, czego nie wolno, a to bywa bardzo zniechęcające; jasne wskazanie, co można zrobić w konkretnej sytuacji, może być bardziej pomocne; unikając schematów komunikacyjnych powtarzaj i parafrazuj to, co powiedziało dziecko; szepnij dziecku do ucha, co ma powiedzieć do innej osoby; jeśli to możliwe odnoś swoje wypowiedzi do konkretnych przedmiotów, zjawisk w otoczeniu dziecka, wskazując na nie, dotykając, pokazując przykłady; używaj w sposób właściwy zaimków osobowych, unikaj mówienia o sobie lub o dziecku w trzeciej osobie liczby pojedynczej np.: „pani ci poda…”, „pan ci pomoże…”, „Bartek je obiad…”, „Bartek się bawi…” itp.; te zwroty warto zamienić na „ podam ci…” lub nawet ”ja ci podam”, „pomogę ci…” czy ”ja ci pomogę”, „ty jesz obiad…”, „ty się bawisz…”; na tym etapie czasami warto nawet nadużywać zaimków „ja” i „ty”; naucz właściwych wypowiedzi inicjujących rozmowę; naucz sposobów proszenia o wyjaśnienie lub pomoc w momencie dezorientacji; pamiętaj o innych (poza mową) kanałach komunikacyjnych: oddech, sygnały płynące z ciała, wyraz oczu, mimika, postawa – układ ciała, gestykulacja, odgłosy nieartykułowane.
Ponieważ ma problem z funkcjonowaniem społecznym: naucz dziecko obserwować zachowanie innych dzieci, aby miało wzór, co należy robić; zachęcaj do zabaw polegających na współpracy, współdziałaniu; modeluj właściwe zachowania w różnych sytuacjach społecznych; zorganizuj aktywności np.: podpowiedz, co może robić; zachęcaj do zawierania przyjaźni, tłumacz, kim jest przyjaciel; jakie są cechy dobrego przyjaciela; prezentuj przykłady wyrażania emocji; pomóż w wyrażaniu emocji, np.: stosując umowny „licznik” jako ich ilustrację; stosuj pytania naprowadzające lub zachęć dziecko do pisania pamiętnika, aby ułatwić mu mówienie o sobie; naucz, jak zwracać uwagę na niebezpieczeństwa, jak je przewidywać i jak ich unikać; pamiętaj, że reakcje mogą być nieodpowiednie do niebezpiecznej sytuacji; redukuj poziom stresu u dziecka; naucz dziecko koncepcji czasu i twórz razem z nim rozkłady zajęć, aby łatwiej mu było przewidzieć, co go jeszcze czeka; zawsze uprzedzaj o zmianie, np.: za dwie minuty skończymy; pracuj na pozytywach, nagradzaj pożądane zachowania, ignoruj niepożądane; pracuj nad elastycznością dziecka, unikając schematycznych działań; spróbuj zrozumieć zachowanie dziecka, jest często komunikatem np.: dziecko może rzucać grą lub zabawką, jeżeli ta jest zbyt łatwa lub trudna dla niego; może odepchnąć coś czego nie chce, gdy nie umie powiedzieć w tej chwili „nie”; może okazać agresję, jeżeli potrzebuje przerwy; może być opryskliwe, jeśli jest zmęczone lub głodne, a ty nalegasz, by coś zrobiło; może być przestraszone lub zdenerwowane, jeśli znajduje się w zatłoczonym, hałaśliwym miejscu.
Rozwijaj funkcje poznawcze: odkryj i wykorzystaj mocne strony dziecka, które mogą być pomocne w rozwoju poznawczym, np.: dobrą pamięć, zainteresowanie konkretnym tematem, łatwość skupiania uwagi na szczegółach itp.; dowiedz się co dla dziecka jest nagrodą, szukaj zewnętrznych i wewnętrznych motywacji do zabawy, nauki i pracy.
Ponieważ wykazuje zaburzenia sensoryczne: naucz się, które bodźce sensoryczne dziecko uspokajają i organizują, a które są dla niego dezintegrujące; unikaj bodźców dezintegrujących, np.: intensywnego światła, minimalizuj hałas w otoczeniu; stosuj bodźce, które są dla danego dziecka organizujące, np.: mocny masaż, mały przedmiot na biurku dziecka, którym może ono manipulować, guma do żucia lub lizak w buzi; w miarę możliwości korzystaj ze wskazówek terapeuty integracji sensorycznej.