Bardzo wielu nauczycieli, poprawiając egzaminy próbne – ósmoklasisty i maturalne, wystawia za nie oceny lub też przeliczony na procenty wynik bierze pod uwagę przy wystawianiu oceny śródrocznej. Czy taka praktyka jest zgodna z literą prawa? Odpowiedź, mimo, że budzi wiele kontrowersji wśród kadry pedagogicznej, jest jednoznaczna: nie.
Dlaczego nie wolno wystawiać ocen za egzamin próbny?
Za egzamin próbny, zarówno dla ósmoklasisty jak i maturzysty, nie wolno wystawić oceny, ponieważ z założenia egzaminy te służą przede wszystkim diagnozie poziomu umiejętności i wiedzy uczniów. Mają dać jasną informację zwrotną, co uczeń już potrafi, a czego nie. Przeprowadza się je także w celu ewentualnego skorygowania procesu przygotowania do odpowiedniego egzaminu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, tzw. próbne egzaminy maturalne i próbne egzaminy ósmoklasisty nie są obowiązkowe dla szkół i uczniów, i w związku z tym nie stanowią elementów oceniania wewnątrzszkolnego.
Niepełna realizacja podstawy programowej
Próbne egzaminy zewnętrzne w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych przeprowadzane są w okresach roku szkolnego, kiedy podstawa programowa nie jest jeszcze w całości zrealizowana, może więc zdarzyć się tak, że na egzaminie pojawią się treści, których uczniowie nie zdążyli jeszcze opracować podczas zajęć – ocenianie ich byłoby więc niesprawiedliwe i nierzetelne.
Egzaminy próbne nie są obligatoryjne i nie stanowią elementu tzw. oceniania bieżącego
Traktowanie otrzymywanych z egzaminów próbnych wyników jako elementów oceniania bieżącego jest nieuzasadnione. Przekładanie wyników z tych egzaminów na oceny oraz wpisywanie ich do dzienników lekcyjnych jest niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Co więcej, żaden z wyników egzaminu próbnego nie może mieć wpływu na ocenę śródroczną i końcoworoczną z danego przedmiotu
Zapraszamy na naszą nową stronę z ofertami pracy dla nauczycieli: