Kompetentne, doświadczone, zorientowane na wprowadzenie realnych zmian. Spośród 26 osób wchodzących w skład nowej Rady Ministrów jest 9 kobiet, w tym 6 w rządzie. Premier Donald Tusk zapowiedział jednak, że stanowiska będą rotować, miejmy więc nadzieję, że kobiet będzie jeszcze więcej. Dlaczego? Nie tylko ze względu na równość praw, ale też dla naszej wspólnej korzyści. W krajach, w których żyje się najlepiej, współczynnik obsadzania kobiet na wysokich stanowiskach jest bardzo wysoki. Tzw. miękkie kompetencje, naturalne dla kobiet, pozwalają rządzącym lepiej zrozumieć rzeczywiste ludzkie potrzeby, a nie opierać się tylko na twardych danych z Excela. Kim więc są nowe ministry i co chcą nam zaoferować? Przeczytajcie.
Barbara Nowacka – Ministra Edukacji i Nauki
Edukacja to jedna z tych dziedzin naszego życia społecznego, która potrzebuje dramatycznej przemiany – zrozumienia realiów współczesnego świata, odejścia od modelu pruskiego, większej empatii. Jak zapowiedziała Barbara Nowacka, pierwsze, co ulegnie zmianie, to okrojenie podstawy programowej, zmniejszenie liczby podręczników oraz lekcji religii – do jednej tygodniowo, zawsze jako pierwszej lub ostatniej lekcji w planie dnia. Obiecuje też odpolitycznienie szkół, 30 proc. podwyżki dla kadry szkolnej, szeroką ofertę zajęć pozalekcyjnych, zmniejszenie biurokracji w szkołach oraz prac domowych zadawanych uczniom. Jak ogłasza na Instagramie: „Dołożę wszelkich starań, by edukacja wreszcie była na miarę XXI wieku, a nauczycielki i nauczyciele czuli dumę z wykonywanego zawodu”… czytaj dalej u źródła: Czy kobiety odmienią świat polityki? Poznaj nowe polskie ministry – Zwierciadlo.pl