Dzieci w szkołach są traktowane gorzej… bo mają orzeczenie. Rzeczniczka praw uczniowskich „To duża część zgłoszeń”

Uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi to takie dzieci, które posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, jak i te, które mają problemy z realizacją wymagań programowych.

Szkoły nie wykonują zaleceń

W orzeczeniach często wpisany jest wydłużony czas na sprawdzianach, indywidualne podejście do uczniów lub by nie używać w rozmowie z dziećmi metafor czy mówić w określony sposób. Zaleca się również dodatkowe zajęcia rewalidacyjne, przygotowane IPET (indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny) czy coroczne spotkania dot. funkcjonowania ucznia w szkole. Wiele z zaleceń bywa dla szkół problemem i po prostu nie są realizowane.

– W sprawach dot. placówek niepublicznych, mam mniej zgłoszeń. Ale nie ma to za bardzo znaczenia, wszystko zależy od rodzaju szkoły, nauczycieli i tego, czy dyrektor jest otwarty na uczniów ze specjalnymi potrzebami czy nie – mówi rzeczniczka praw uczniowskich.

W szkołach rejonowych „otwartość dyrektora” nie ma jednak znaczenia, wszystkie dzieci muszą zostać do placówki przyjęte. Czytaj dalej: Dzieci w szkołach są traktowane gorzej… bo mają orzeczenie. Rzeczniczka praw uczniowskich w Poznaniu: „To duża część zgłoszeń”

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *