Autorka: Justyna Plebanek
Okres dorastania jest czasem, w którym nastolatek jest szczególnie podatny na wystąpienie zaburzeń, chorób, uzależnień. Wiąże się to ze zmianami rozwojowymi oraz
z przeformułowywaniem się, osłabieniem dotychczasowych mechanizmów obronnych.
Zaburzenia zachowania są jednym z częściej używanych określeń na trudne, dezorganizujące, agresywne zachowania dziecka. Zachowania te mogą ograniczać się do wybranego środowiska (dom, szkoła) lub występować niezależnie od otoczenia. Najczęściej występujące są zachowania opozycyjno-buntownicze, które są skierowane przeciwko normom, autorytetom. Spektrum zaburzeń jest szerokie. Często przejawiają się one jako kłótnie, złośliwe, prowokacyjne zachowanie wobec innych, wywoływanie bójek, zastraszanie, nękanie, dręczenie, , kradzieże, wandalizm i inne. Często młodzież, która przejawia tego typu zaburzenia łączy się w nieformalne grupy, które mają negatywne wzorce zachowania. Wiąże się to często z problemami w przystosowaniu się do dobrze społecznie funkcjonujących grup rówieśniczych, niepowodzeniami szkolnymi.
Źródło tego typu zachowania często jest związane z niespójnymi wzorcami wychowania (dziecko raz jest karane a innym razem nagradzane za podobne zachowania, brakiem konsekwencji rodziców wobec agresywnego zachowania w młodszym wieku), przemocą w rodzinie (w tej sytuacji dziecko identyfikuje się z agresorem, identyfikacja taka umożliwia mu poradzenie sobie z lękiem, zależnością, słabością, bezradnością). Zachowania o charakterze agresywnym można rozumieć jako coś, co nadaje nastolatkowi tożsamość. Agresja jest wyrazista, wobec czego może zarazem określać kogoś jak i stanowić obronę przed lękiem, niepewnością.
Warto tutaj odnieść się do roli mediów, gier komputerowych jaką odgrywają w tworzeniu i utrwalaniu agresywnego zachowania. Media, gry komputerowe przesiąknięte są przemocą, ofiara jest często pokazywana tam w sposób przedmiotowy, są jej przypisywane negatywne cechy z kolei agresja jest niejednokrotnie gloryfikowana, łączona z innymi wartościami, które można uznać za słuszne.