Zgodnie z obowiązującymi od 2017 roku przepisami prawa oświatowego uczeń z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego realizuje podstawę programową poprzez przygotowany indywidualnie tylko dla niego program o celach edukacyjno-terapeutycznych.
Podstawę opracowania programu lub jego modyfikacji stanowią zapisy zawarte w orzeczeniu wydanym przez zespół orzekający, działający przy publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej oraz w wielospecjalistycznej ocenie poziomu funkcjonowania ucznia (wopfu). Oceny tej dokonują wszyscy nauczyciele i specjaliści pracujący z uczniem przy współudziale rodziców i ewentualnie innych osób. Gdybym miała najprościej zdefiniować, czym jest owa wielospecjalistyczna ocena, powiedziałabym, iż jest to suma naszej wiedzy o tym, jak dziś – w chwili obecnej, funkcjonuje uczeń: jakie są jego mocne strony, jakimi możliwościami, zasobami dysponuje, czym się interesuje, co jest dla niego łatwe i proste; ale też nasza wiedza powinna obejmować te obszary, które stanową bariery, trudności, gdzie i kiedy oraz w jakim zakresie potrzebuje wsparcia; jakie zadania jest w stanie wykonać samodzielnie, jakie z pomocą, jakich nie jest wstanie pomimo wydatnej pomocy zupełnie zrealizować. Kiedy i na jakich zajęciach może pracować z zespołem klasowym, jakie jednak powinien zrealizować w małej grupie – liczącej do 5 uczniów – bo sprawniej, bardziej intensywnie, ale też indywidualnie.
W jakie formie ową wiedzę zapiszemy i udokumentujemy jest sprawa drugorzędną, ponieważ ustawodawca nie określił żadnego wzoru dokumentu, wypisując tylko jego zawartość – jak powyżej. Oczywiście zainteresowanych wzorami odsyłam do eduradowej zakładki „Wzory dokumentów”, gdzie przykładowe propozycje zapisów można odnaleźć. Czy należy je jakoś modyfikować? Nie, wystarczy że zamiast „w realu” spotkamy się wirtualnie i wymienimy wiedzą o sytuacji ucznia. Zapisu dokonuje dalej osoba, która koordynowała pracę zespołu – najczęściej wychowawca czy nauczyciel współorganizujący kształcenie specjalne. Sprawę podpisów powinny regulować zmienione na czas zdalnej edukacji wewnętrzne procedury – np. wystarczy wysłanie kopii dokumentów mailem dla rodziców, tradycyjną pocztą czy potwierdzenie odbioru informacji na ten temat w dzienniku elektronicznym.
O ile forma dokumentowania nie jest ustalona, to ustawodawca określił częstotliwość dokonywania wopfu – przynajmniej dwa razy w roku. Zatem, jeśli dokonaliśmy takiej oceny na początku roku, to powtórna powinna być dokonana w drugim półroczu – czyli często właśnie teraz, kiedy szkoła i edukacja ze stacjonarnej zmieniła się w wirtualną – bez bezpośredniego kontaktu twarzą w twarz, bez codziennych spotkań, gdzie możemy obserwować nawet drobne zmiany w funkcjonowaniu ucznia, bez relacji rówieśniczych, interakcji i wielu innych obszarów dostępnych tylko w szkolnych murach, wśród gromady rówieśników i różnorodnych sytuacji społecznych.
Jak obecnie gromadzić wiedzę? Jak obserwować to, co dzieje się generalnie poza okiem nauczyciela, szkolnego pedagoga, psychologa?
W dobrej sytuacji są nauczyciele, pracujący w szkole, która realizuje podstawę programową w postaci wirtualnych lekcji, spotkań online na różnorodnych platformach; ma kontakt przez Messengera, telefon, Skypa a nie tylko w postaci „przeczytaj, obejrzyj, zapisz, odeślij”. Wówczas mamy mnóstwo wiedzy o uczniu.
Zajęcia prowadzą nauczyciele różnych przedmiotów, specjaliści realizują pomoc psychologiczno-pedagogiczną, uczeń ma często wsparcie nauczyciela współorganizującego kształcenie specjalnego. Taki kontakt jest wielowymiarowy i pozwala uzyskać wiedzę o aktywności dziecka, poziomie jego prac, wypowiedzi, zaangażowania, terminowości, punktualności, samodzielności, motywacji, zainteresowaniach. A tam, gdzie naszej wiedzy brakuje, są rodzice – pełnoprawni członkowie zespołu, specjaliści od niepełnosprawności dziecka – bez nich nie ma wielospecjalistycznej oceny poziomu funkcjonowania ucznia. To rodzic wie, z czym dziecko ma kłopoty, jakich zadań nie jest w stanie wykonać, co jest atrakcyjne, co budzi opór i jaki czas zajmują uczniowi różnorodne zadania. Dajmy rodzicom prawo pełnego współudziału w budowaniu kolejnych celów do realizacji w edukacji – temu powinna służyć owa wielospecjalistyczna ocena. To może być trudniejsze, jeśli do tej pory nie zbudowaliśmy relacji z rodzicami, nie udało się zainteresować współudziałem w edukacji ucznia lub niestety jest to rodzic, który zupełnie nie uczestniczy w żadnych edukacyjnych działaniach – wówczas jesteśmy zdani na siebie i wzajemne nauczycielskie wsparcie. Dokument i tak powstać musi…