Można mieć wrażenie, że środowisko oświatowe żyje ciągłym przypominaniem o społecznej roli szkół i zawodu nauczyciela, tymczasem proponujemy kwestie te uczynić mniej koturnowymi.
Zaczynamy od artykułu Macieja Biernackiego, poświęconego pieczęciom urzędowym. Rzadko patrząc na okrągłą pieczęć z orłem zastanawiamy się nad tym, w jakich wypadkach można jej używać, a przecież sprawy te podlegają ścisłym regulacjom prawnym. Artykuł Macieja Biernackiego jest więc lekturą obowiązkową dla dyrektorów szkół oraz sekretarzy.
Pieczęć szkoły z godłem narodowym jest widomym znakiem powagi szkoły jako instytucji i właśnie odpowiedzialności. Teoria zarządzania tradycyjnie posługuje się terminem autorytetu formalnego, który wynika z pełnionej funkcji i zakresu władzy. Pieczęć urzędowa jest także insygnium tejże władzy. Pamiętać także należy, że w ślad za autorytetem musi iść gotowość do przyjęcia odpowiedzialności za swoją pracę i pracę swoich pracowników. W cotygodniowym felietonie Wojciech Turewicz zastanawia się, w jaki sposób dopingować ludzi do tego, by czuli się odpowiedzialni za efekty swojej pracy. Czy przypadkiem będąc „dobrym wujkiem” nie wyrządzamy krzywdy swoim podwładnym?
Odpowiedzialność nie ma wymiaru jedynie formalnego, ale także etyczny. Jasne jest, że możemy zostać w zgodzie ze wszelkimi przepisami, a mimo to przez swoje zaniedbania, niski poziom wrażliwości na ludzkie potrzeby, przynieść wiele szkód innym. Zawód nauczyciela wymaga bardzo dużej wrażliwości moralnej. Czym ona jest? O tym w tekście środowym.
Bez wątpienia szkoła i dom powinny kształtować postawę obywatelską. Jak to robić? Znakomitym przykładem jest udział w projekcie edukacyjnym zrealizowanym z okazji Roku Janusza Korczaka. Swoimi doświadczeniami dydaktycznymi i wychowawczymi z pracy metodą projektu edukacyjnego dzieli się Urszula Tobolska – nauczycielka nauczania zintegrowanego oraz stała czytelniczka Edurady.
Tydzień kończymy tekstem adresowanym do rodziców o wychowaniu obywatelskim. U większości z nas polityka nie budzi zbyt pochlebnych opinii. Samo słowo „polityczny” stało się wyraźnie nacechowane, tymczasem polityka rozumiana jako przestrzeń publiczna stanowi nieodłączną część naszego życia. Jak więc wychować nie tylko dobrego człowieka, lecz także prawego obywatela? Na to pytanie odpowiada Karolina Isio-Kurpińska.
W tym tygodniu także publikujemy odpowiedzi na pytania kierowane do naszego prawnika Jolanty Fiedeń.