Pierwszą część artykułu znajdą Państwo TUTAJ.
Regresja to wsteczny ruch oczu do raz już przeczytanego tekstu. Regresji nie należy mylić z celowym powrotem do ważnych fragmentów tekstu.
Analizując prace oczu ustalono, że istnieją dwa rodzaje regresji. Mimowolna, polegająca na niekontrolowanym ruchu przy przenoszeniu wzroku do następnego wiersza lub powrót, gdy nie ogarnęliśmy całej grupy wyrazów. Drugim rodzajem jest regresja celowa, gdy przeczytany tekst jest dla nas niezrozumiały. Ten sposób cofania podlega naszej woli.
Cofamy się, bo wydaje nam się, że źle przeczytaliśmy tekst lub przeoczyliśmy ważne myśli. Regresje występują z powodu niedostatecznej koncentracji uwagi, będącej następstwem np. zbyt wolnego tempa czytania. Pojawiają się wtedy myśli nie związane z tekstem.
Cofamy się również wtedy, gdy przestajemy czytać płynnie i tracimy watek, gdy w tekście pojawiają się nieznane nam słowa.
Natrafiając na niezrozumiałe słowa nie powinniśmy przerywać lektury, ale starać się zrozumieć ich znaczenie z kontekstu lub zaznaczyć je, aby wrócić do nich po przeczytaniu całego tekstu.
Osoby wolno czytające mogą wykonywać w jednym wierszu od kilku do kilkunastu powrotów. „Badania wykazały, że nawet osoby czytające biegle wykonywały przeciętnie około 0,7% ruchów wstecznych w jednym wierszu.”
Powinniśmy wyrobić w sobie nawyk nie powracania do raz przeczytanego tekstu (poza powrotem celowym, który przy pewnych rodzajach lektury wydaje się nieodzowny).
Ciągłe powroty przedłużają czas czytania i obniżają zrozumienie tekstu.
W celu wyeliminowania regresji musimy zwiększyć tempo czytania i pozbyć się obawy przed niezrozumieniem.
Trening powinniśmy rozpocząć od czytania prostych tekstów i ograniczenia do minimum cofania się do już przeczytanych fragmentów. Po pewnym czasie nabieramy większej pewności co do słuszności tej zasady w czytaniu.
Fonetyzacja to artykułowanie czytanych wyrazów.
Fonetyzacje dzielimy na wokalizacje (fonetyzacja zewnętrzna) i subwokalizacje (fonetyzacja wewnętrzna).
Wokalizacja to wymawianie, szeptanie lub poruszanie aparatem mowy w czasie czytania cichego. Jest ona pozostałością czytania na głos.
Spowalnia tempo czytania (ok. 150 słów na minutę), rozprasza uwagę, zmniejsza zrozumienie tekstu. Prostym ćwiczeniem na pozbycie się wokalizacji jest czytanie z ołówkiem miedzy zębami, czy czytanie z otwartymi ustami.
Subwokalizacja to powtarzanie czytanych słów w myślach („głośno”). Zrozumienie czytanego tekstu następuje po usłyszeniu mowy wewnętrznej. Hamowanie subwokalizacji to trudny proces. Ćwiczenie polega na czytaniu z jednoczesnym liczeniem, mówieniem, czy śpiewaniem. Czynności te przeszkadzają nam i nie pozwalają wypowiadać w myślach przeczytanych wyrazy.
Inna metoda polega na zakłóceniu centralnego ośrodka mowy w mózgu przez wystukiwanie odpowiedniego rytmu i jednoczesne czytanie.
Zdolność przepustowa kanału słuchowego jest o wiele mniejsza niż kanału wzrokowego.
Wzrokowe spostrzeganie zachodzi szybciej niż słuchowe i subwokalizując, czytamy wolniej. Trudne jest przełamanie nawyku kojarzenia obrazu graficznego słowa z jego brzmieniem i postrzeganie jedynie wzrokiem. Trening prowadzący do utraty subwokalizacji jest długi i żmudny. Nie każdy czytelnik ma odpowiednia motywację, tym bardziej, że wiąże się to z okresową utratą zrozumienia.
Z fonetyzacją wewnętrzną nie powinniśmy walczyć, a jedynie starać się ją ograniczyć. Subwokalizacja jest wskazana, gdy w tekście natrafiamy na trudne słowa, nazwy, wielkości liczbowe. Chcąc lepiej zapamiętać informacje, wprowadzamy je do naszego umysłu również kanałem słuchowym.
Najlepszą i najbardziej naturalną metodą pozbycia sie subwokalizacji jest zwiększanie tempa
czytania, przy którym stopniowo tracimy fonetyzacje wewnętrzną.
Stosując odpowiednie zasady i właściwy trening, każdy może opanować technikę szybkiego czytania. Należy zrozumieć na czym polega proces czytania, uświadomić sobie jakie popełniamy błędy i co możemy zrobić, aby je wyeliminować.