Październik w tym tygodniu zmieni się w listopad, co można będzie zauważyć nie tylko w kalendarzu – pogoda również zapowiada się listopadowa. Być może aura chce dostroić się do melancholijnego i pełnego zadumy święta, które będziemy celebrować w piątek. Choć chętnie bawimy się na Halloweenowych imprezach i przebieramy za duchy i potwory, anglosaski „wynalazek” nie jest w stanie wyprzeć naszej tradycji zadumy i refleksji 1 listopada. Zapewne więc i w tym tygodniu ruszymy w drogę na groby przodków, spotkamy dawno nie widzianych krewnych, zadziwimy się, jak urosły dzieci kuzynów i wzruszymy, że to już tyle lat od odejścia babci/dziadka/wuja… a przecież wciąż tak dobrze ich pamiętamy.
Jak co roku z tej okazji przypominam Państwu doskonały, refleksyjny i przejmujący artykuł Michała Kurpińskiego „Nie wszystek umrę”. Mam poczucie, że doskonale oddaje on aurę i emocje łączące się z listopadowym świętem, mam więc nadzieję, że z zaciekawieniem zajrzycie do niego w czwartek.
Nie cały jednak tydzień jest tak refleksyjny: w poniedziałek Izabela Nowacka zaprasza do rozważań o sukcesie i jego roli motywującej, we wtorek ostatnia odsłona cyklu dotyczącego zadań nowoczesnego dyrektora, a w środę – pierwsza część tekstu dotyczącego zespołów nauczycielskich. Zachęcamy do lektury, a jeśli temat ten jest Państwu bliski, polecam również film na ten temat na naszym kanale na YouTube, gdzie o zespołach nauczycielskich wypowiada się dyrektor Artur Foremski.
A teraz pozwólcie Państwo, że wytłumaczę się z tytułu dzisiejszego artykułu wstępnego: dlaczego czas pożegnania? Otóż po pięciu latach (pięciu latach! Czy to możliwe że tyle czasu upłynęło?) kończy się moja przygoda na stanowisku Redaktorki Naczelnej Edurady. Ruszam teraz nieco inną ścieżką zawodową, rozpoczynając realizację marzenia o pracy psychoterapeutycznej, w indywidualnym, osobistym kontakcie z drugim człowiekiem. Lata pracy nad Eduradą wiele mnie nauczyły i dały mnóstwo satysfakcji – choćby z pisania tych cotygodniowych wiadomości do Państwa. Niniejszym chciałabym zatem serdecznie podziękować Państwu za te lata, autorom Edurady – za owocną współpracę, cierpliwość, wyrozumiałość i kreatywność, a moim przełożonym – za zaufanie, którym mnie obdarzyli.
Zostawiam Eduradę w dobrych rękach! Jestem przekonana, że nowa Redaktorka Naczelna wniesie nową energię, zapał i wizję – życzę jej wszelkiego powodzenia w rozwijaniu naszego portalu i będę z całego serca kibicować. Ja też nie znikam zupełnie – zapewne za jakiś czas pojawię się w gronie autorów artykułów, dzieląc się swoim doświadczeniem i przemyśleniami.
Życzę Państwu udanego tygodnia, bezpiecznych podróży, jeśli wybieracie się gdzieś dalej w piątkowe święto, i jak zwykle pożytecznej lektury!
