Jest to niewątpliwie sposób pozwalający na ujawnienie informacji publicznych z wyłączeniem szczególnie istotnych informacji podlegających ochronie, np. ze względu na prywatność. Anonimizacja nie może jednak prowadzić do udostępnienia tylko części wnioskowanych dokumentów, a jedynie do utajnienia tzw. wrażliwych danych.
Powyższe wnioski wysnuł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w wyroku z 21 listopada 2019 r. (II SAB/Ol 75/19) na gruncie poniżej opisanej sprawy.
Do Dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego skierowano wniosek o udostępnienie informacji publicznej polegającej na przekazaniu kserokopii wszystkich protokołów Rady Pedagogicznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z czerwca 2019 r.
W skardze na bezczynność podniesiono, że kserokopie które przekazał organ okazały się jednak całkowicie nieprzydatne, ponieważ były niekompletne i na dodatek zanonimizowane w taki sposób, że czyniło je to bezużytecznymi. Anonimizacji poddano wiele danych, takich jak nazwiska i imiona nauczycieli, liczebność grup, dane statystyczne, a nawet nazwę szkoły. Natomiast niekompletność przysłanych kserokopii wyrażała się brakiem załączników do protokołu w postaci uzasadnień uchwał, które są integralną częścią protokołu.
Źródło i cały tekst: http://wartowiedziec.pl/edukacja-kultura-i-sport/53430-anonimizacja-danych-w-protokolach-rady-pedagogicznej