Automotywacja – czyli, co zrobić, aby chciało się chcieć?

Każdy z nas doświadczył w swoim życiu trudności z dokończeniem zaplanowanych działań, dobrnięciem do końca postawionych sobie zadań. Od dziś rozpoczynam dietę... od jutra ostro uczę się języka obcego... będę mądrze gospodarować czasem i przestanę się już wszędzie spóźniać... mam silną wolę, jestem ambitnym pracownikiem i pokażę wszystkim, że stać mnie na sukces. I czasem nic z tego nie wychodzi…

„Długo trwają tylko te zadania, których nie mamy odwagi rozpocząć. Stają się one koszmarem” – napisał Baudelair.

Każdy z nas doświadczył w swoim życiu trudności z dokończeniem zaplanowanych działań, dobrnięciem do końca postawionych sobie zadań. Od dziś rozpoczynam dietę… od jutra ostro uczę się języka obcego… będę mądrze gospodarować czasem i przestanę się już wszędzie spóźniać… mam silną wolę, jestem ambitnym pracownikiem i pokażę wszystkim, że stać mnie na sukces. Gotowi do boju, pełni zapału następnego dnia odważnie wkraczamy w życie… inni, odmienieni, entuzjastycznie nastawieni wobec czekających wyzwań!

I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że powoli ucieka z nas energia, mamy wrażenie przeciążenia, nasze plany zgubiły się gdzieś po drodze i w zasadzie nie widzimy przyświecającego nam celu. Poddajemy się, rezygnujemy, nasionka zwątpienia kiełkują w naszej głowie… Żyjąc na krańcach zupełnego braku motywacji z jednej strony i zawyżonego entuzjazmu z drugiej, tracimy z oczu cały środek skali, całe spektrum kolorów walki małymi kroczkami, zdobywania szczytu powoli i wytrwale, a przede wszystkim tracimy możliwość nauczenia się i zrozumienia pojęcia AUTOMOTYWACJI.

Motywacja wydaje się być tym, czego potrzebujemy wszyscy. Każdego z nas w drodze do celu będą motywowały inne czynniki. Ważne jest więc, aby odnaleźć swój własny, indywidualny system nagród, czynników wspierających działania zmierzające do zakończenia postawionego sobie zadania. Musimy odszukać sposób na pokonanie wewnętrznych barier, znaleźć powody i korzyści, które będą napędzały nas do działania. Musimy utworzyć swoją własną bazę automotywacji, rozwijać ją i zmieniać w zależności od wymagań określonego zadania.

Poniżej przedstawiono różnorodne strategie oraz pomysły na automotywację:

•          Uporządkuj swoje miejsce pracy: biurko, szuflady, katalogi w komputerze czasem sprawiają wrażenie graciarni pełnej niekończących się zadań. Rozpocznij od porządków, a zobaczysz o ile łatwiej będzie przejść do dalszych działań.

•          Naucz się cenić swój czas! Wyznacz czas na określone zadania i trzymaj się go, działaj sprawnie. Jeśli chcesz podziel zadanie na kęsy, rób małe kroczki.

•          Jaki masz problem? Dlaczego brakuje ci motywacji? Zatrzymaj się, pomyśl… nie będzie to czas stracony.

•          Gdy napotkasz trudności w realizacji zadania, punkt zastoju, zastosuj sprytny chwyt… wyobraź sobie, że już skończyłeś robić określone prace, przeskocz na linii czasu trochę do przodu, poczuj ulgę, lekkość i… powracającą energię, wykorzystaj ją do automotywacji i do dzieła!

•          Zastanów się, jakie zmiany możesz wprowadzić w swoim życiu, aby nadać pracy, zadaniom nowego sensu, energii, siły napędowej. Złam monotonię!

•          W zdrowym ciele zdrowy duch! – znajdź czas na aktywność ruchową, wybierz coś dla siebie pamiętając o potrzebach i możliwościach własnego ciała.

•          Nie forsuj się – jeśli odczuwasz zmęczenie pozwól sobie na chwilę odpoczynku, utnij drzemkę, zrelaksuj się, wycisz umysł.

•          Prowadź kalendarz, rób notatki, zapisuj ważne daty, godziny i zadania, taki harmonogram po pierwsze pozwoli ci pamiętać o często umykających drobiazgach, a po drugie będzie motywował do wywiązywania się z założonych terminów.

•          Gdy popadasz w rutynę, zadania zaczynają ciążyć, gubisz się w nawale obowiązków poddaj się na jakiś czas „nicnierobieniu”, po prostu siedź bezczynnie, nie myśl o pracy, miej pełną świadomość, że praca leży, a ty masz spokój. Bezruch pozwoli dojść do głosu nowym rozwiązaniom, innym pomysłom, a w końcu gdy cię zmęczy i bezczynność stanie się nie do zniesienia, zabierzesz się do pracy ze zwiększoną energią!

•          I najważniejsze: uwierz we własne możliwości i odnajdź swoją własną drogę do sukcesu.

Jolanta Kolan

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *