Z wykładni słownej § 17 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych wynika, że uczeń może nie być klasyfikowany, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia oprócz rocznej oceny klasyfikacyjnej także śródrocznej. Jeżeli uczeń chce przystąpić do egzaminu klasyfikacyjnego z powodu braku podstaw do klasyfikacji za ten okres (bywają szkoły, które zgodnie z zapisami statutu mają np. dwie klasyfikacje śródroczne), to szkoła powinna mu to umożliwić. Z praktyki oświatowej wiadome jest, że uczniowie, wiedząc, że brak klasyfikacji śródrocznej nie wywołuje żadnych skutków (przynajmniej doraźnych), ociągają się z przystępowaniem do egzaminów klasyfikacyjnych śródrocznych. Faktem jest, że klasyfikacja śródroczna nie ma, zgodnie z rozporządzeniem, takiej rangi jak końcoworoczna, skoro w myśl § 21 ust. 1 nie przewiduje się za ten okres egzaminów poprawkowych. Należy, więc na zadanie wyżej pytanie odpowiedzieć, że taki egzamin można przeprowadzić, ale nie jest to konieczne.