Dziecko nie jest drugą szansą rodziców na ich niespełnione marzenia

Dziecko ma być traktowane jako oddzielna istota, a nie element projektu rodzica. Zbyt usilne dążenie do bycia w niebie zaprowadzi nas do piekła - mówi psycholog dr Tomasz Srebnicki.

Ala ma 12 lat i zdiagnozowaną anoreksję. Jej mama nie wie, co robić. Córka już nie wróci do szkoły baletowej, pobyt w szpitalu przekreślił jej karierę. – To jakaś wrodzona choroba ta anoreksja – mówi mama. Ona też kiedyś marzyła o karierze baletnicy więc wspierała córkę z całych sił. Namawiała do ćwiczeń nawet wtedy, gdy dziewczynka płakała, że już nie chce tańczyć. Tata zachwycał się Alą zawsze, kiedy robiła przed gośćmi czy rodziną jakieś taneczne pas…

„Miałem 15 lat, kiedy zostałem wysłany w ramach wymiany szkół na cały rok do Stanów Zjednoczonych. Mój ojciec marzył, że dzięki temu stanę się obywatelem świata. Wszędzie będę się czuł jak u siebie: w Nowym Jorku, Madrycie, Lublinie. Tato pochodzi z małego miasteczka na Dolnym Śląsku i dobrze pamięta, ile go kosztowało, by ustawić się w Warszawie. Zanim osiągnął swoją pozycję było mu ciężko. Chciał, żeby jego dziecku było łatwiej. Po powrocie ze Stanów zdałem na studia. Nikt nie wiedział, że się okaleczam i mam bulimię. Potem zacząłem brać narkotyki, miałem depresję. Kiedy skończyłem 24 lata sam poszedłem do szpitala psychiatrycznego i poprosiłem o pomoc. Już nie dawałem rady udawać. To wtedy rodzina o wszystkim się dowiedziała. Nie chciałem, żeby mnie odwiedzali”.

Chciałam opowiedzieć ci te historie, bo mnie poruszyły. Czy ci rodzice traktowali swoje dzieci jako osobne istoty, i czy tak trzeba dzieci traktować? Może rozsądniej jest nimi kierować, bo skąd one mają wiedzieć, co dla nich dobre? źródło i cały tekst: https://zwierciadlo.pl/psychologia/405578,1,dziecko-nie-jest-druga-szansa-rodzicow-na-ich-niespelnione-marzenia.read

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *