Dziecko z autyzmem – jak przybysz z innej planety – część 1

Specyfika funkcjonowania dziecka z autyzmem powoduje, że bardzo trudno jest je zrozumieć, a opieka nad nim i wychowanie są trudnym wyzwaniem dla rodziców.

Dziecko autystyczne ma swój własny świat, którego granic pilnie strzeże. Na próby ingerencji reaguje niepokojem, histerią, a cza­sem agresją. Nie tłumaczy swoich dziwnych zachowań, nie przeprasza, nie płacze, gdy zrobi sobie krzywdę, nie szuka pociechy u dorosłych. Rówieśników traktuje jak powietrze albo od nich ucieka. Specyfika funkcjonowania dziecka z autyzmem powoduje, że bardzo trudno jest je zrozumieć, a opieka nad nim i wychowanie są trudnym wyzwaniem dla rodziców.

Syndrom autyzmu pojawia się przed urodzeniem, jednakże jego objawy mogą być niezauważalne przez kilka miesięcy, a nawet lat. Najczęściej występują przed ukończeniem 36. miesiąca życia, 3-5 razy częściej u chłopców. Przejawami autyzmu są opóźnienia lub zaburzenia rozwoju, ale symptomem osiowym jest brak odpowiedzi na obecność innych ludzi w otoczeniu i ich ekspresję uczuciową. Dziecko nie dba o własny komfort i nie sygnalizuje swoich potrzeb. Zanikają też typowe zachowania naśladujące oraz wcześniejsze etapy rozwoju mowy. Dziecko nie nawiązuje kontaktu wzrokowego i nie przejawia adekwatnej mimiki ani gestykulacji. Równolegle pojawiają się w jego zachowaniu stereotypie ruchowe, dążenie do niezmienności otoczenia, uporczywe zajmowanie się poszczególnymi elementami lub cechami przedmiotów, np. zapachem.

Diagnoza autyzmu opiera się na klinicznej ocenie obja­wów, ponieważ współczesna nauka nie dysponuje badaniami labora­toryjnymi czy genetycznymi, które mogłyby wykryć to zaburzenie, zanim pojawią się jego symptomy. Na ogół dzieci mają 2 do 3 lat, kiedy liczba objawów jest wystarczająca do postawienia diagnozy.

Autyzm występuje w wielu postaciach, często istotnie różniących się poszczególnymi cechami. Mimo wielu prób dokonania klasyfikacji nie powstał system, który różnicowałby w znaczący sposób istniejące podtypy. Dość powszechnie używa się wobec osób z autyzmem ter­minów „słabo funkcjonujący” i „dobrze funkcjonujący”. Jednak więk­szość dzieci autystycznych plasuje się pośrodku tego spektrum — stosunkowo dobrze funkcjonując w pewnych zakresach i jednocześnie słabo w innych. 

Jak dzieci z autyzmem widzą świat?

Dzieci z autyzmem, tak jak wszystkie inne dzieci, bardzo różnią się między sobą stopniem rozwoju intelektualnego, sprawnością motoryczną i poziomem socjalizacji. Czynnikiem łączącym je jest głębokie osamotnienie i poczucie odrębności. Nieprawidłowości funkcjonowania analizatorów powodują, że dla nich świat jest zniekształcony, nielogiczny, groźny, a nawet-bolesny. Mając tak subiektywnie trudny odbiór rzeczywistości nie rozumieją reakcji otoczenia, ludzkich zachowań, języka gestów, czasami także mowy. W ich świadomości nie wykształcił się prawidłowy obraz rzeczywistości, ponieważ zaburzenie pojawiło się zbyt wcze­śnie, by te wspomnienia mogły zostać zakodowane. 

Stałe przebywanie w tak niepoznawalnym i nie wykazującym zrozumienia środowisku jest dla dziecka z autyzmem źródłem dyskomfortu, lęku i frustracji. Uniemożliwia podjęcie działań prowadzących do zrozumienia rzeczywistości oraz ukierunkowanych na własny rozwój. Aby przetrwać, dziecko pró­buje redukować swój lęk i unikać przykrych doznań stosując nad­miernie rozbudowane mechanizmy obronne oraz bodźce zagłuszające. Zachowania te są przejawem nieprawidłowości funkcjonowania układu percepcyjno-motorycznego. Ich obserwacja i analiza dają wiedzę na temat istniejących zaburzeń oraz pozwalają poznać subiektywny odbiór rzeczywistości. Umożliwiają   zrozumienie specyfiki funkcjonowania poszczególnych dzieci oraz podjęcie skutecznej pracy terapeutycznej.

Ciąg dalszy za tydzień! 

Małgorzata Błotnicka

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *