Empatia a neurony lustrzane- czyli nasza rzeczywistość ….również szkolna

W jaki sposób ja jako nauczyciel reaguję na moich uczniów i jak oni mnie odbierają? Co jest podłożem moich reakcji? Okazuje się, że nasze odczuwanie jest bardzo mocno związane z motoryką.

W jaki sposób ja jako nauczyciel reaguję na moich uczniów i jak oni mnie odbierają ?

Co jest podłożem moich reakcji? Jedną z sił przystosowawczych naszego gatunku jest bycie częścią kolektywu. Mózg jest przystosowany do przyswajania informacji dotyczących innych ludzi. Podstawowe reakcje emocjonalne są kodowane w podobny sposób w różnych kulturach więc nie możemy uznać, że kultura je warunkuje. Okazuje się, że nasze odczuwanie jest bardzo mocno związane z motoryką.

W trakcie życia prenatalnego i w ciągu pierwszych 15 miesięcy życia wytwarzana jest w mózgu mapa części ciała i tworzy się jakość czucia. Im więcej pojawia się bodźców na tym etapie rozwoju tym lepsza jakość czucia. Istnieje zależność miedzy inteligencją kinestetyczną, a przetwarzaniem głębokim. Im sprawniejsza motoryka mała tym głębiej przetwarzamy informacje czyli im wyższa umiejętność kinestetyczna tym większe umiejętności przyswajania informacji. Intensywne ćwiczenie motoryki aktywuje obszary nadoczodołowe mózgu odpowiedzialne za aktywne myślenie symboliczne. Wzory wytworzone w mapie mózgu pozostają na zawsze, gdy pojawi się bodziec to zawsze będzie odczuwalny przez mapę  w mózgu. Jednak abyśmy  się dowiedzieli o tym co się wydarzyło, informacja musi być wielokrotnie przekazana pomiędzy częściami mózgu. Proces ten trwa ok 0,5 sekundy więc dowiadujemy się o tym co się dzieje z opóźnieniem. Jednak w niektórych sytuacjach wykonujemy pewne czynności szybciej, np. unikamy zderzenia z nadchodzącym z naprzeciwka człowiekiem w tłumie. Dzieje się to dzięki emulatorowi ruchu  czyli przewidywaniu stanów środowiska. Nasuwa się więc wniosek, że nasza rzeczywistość to jest przewidywanie na podstawie tego co już nasze mózgi znają. Nasz mózg tworzy setki emulacji na podstawie tego co wie i czego już doświadczył wcześniej. Jeśli więc coś mogłoby zmodyfikować pracę mózgu to mogłoby zmienić rzeczywistość . To właśnie badał Giacomo Rizzolatti. Uczestnikami jego badań były małpy Makaki u których badacz odkrył neuron sięgania po orzech. Neuron aktywował się kiedy małpa sięgała po orzech leżący bezpośrednio przed nią. Jeśli sięgała po orzech, który leżał obok, neuron był nieaktywny. W trakcie badań okazało się jednak, że neuron aktywował się również wtedy gdy ktoś inny sięgał po orzech i małpa to widziała. Nasze mózgi aktywują te same neurony jakbyśmy sami doświadczali danej czynności. Innymi słowy nasze mózgi emulują sytuację aktywując neurony lustrzane. Jest to podłożem empatii, jednak należy pamiętać, że odczuwamy tylko to, co sami czulibyśmy w tej sytuacji a nie czujemy tego co czuje obserwowana osoba. Okazuje się, że ¾ kory mózgowej to neurony lustrzane. Już myśląc o ruchu uaktywniamy emulatory. Samo myślenie więc o graniu  na instrumencie muzycznym będzie elementem doskonalenia gry.

Należy również mieć świadomość występowania okresowych niezdolności do zachowań empatycznych wynikających z mechanicznych przeładowań systemu. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest izolacja. System zacznie znowu prawidłowo działać jeśli przez kilkanaście minut będziemy sami .

Problem ze zdolnościami empatycznymi pojawia się również oczywiście w przypadku uszkodzenia płatów czołowych. Socjopata nadal ma możliwość odczucia empatii ale reakcja innego człowieka musi być hiper wyraźna, żeby neurony lustrzane zadziałały.

Odcień odczuwanych emocji jest genetycznie uwarunkowany ale ma na nie również wpływ środowisko. Mózg rozwija się do 5 roku życia, więc około  tego wieku tworzy się skalowanie emocji. Dzieci skalują reakcje na podstawie reakcji ludzi wokół. Jeśli zachwycony 5-latek wyciąga z ziemi dżdżownicę i pełen radości zbliżając ją do ust aby spróbować jak smakuje, nagle zobaczy przerażoną minę swojej mamy połączoną z grymasem obrzydzenia natychmiast zmieni swoją reakcję skalując reakcję mamy. Wtedy tworzy się model rzeczywistości dziecka.

Dodatkiem do mechanizmów lustrzanych jest język. Kiedy czytamy lub słuchamy opowieści to nasze mózgi aktywują się w taki sposób jakbyśmy przeżywali te sytuacje. Wytworzyliśmy również mechanizmy zapośredniczenia co oznacza, że mamy potrzebę poznania opinii innej osoby oraz czerpania z wiedzy innych i wzbogacania swojej.

Warto pamiętać o mocy mechanizmów lustrzanych za każdym razem stając przed grupą wpatrzonych w nas uczniów, z których każdy ma swoją odrębną rzeczywistość, świat w którym żyje i odczuwa.

Magdalena Brzeźniak uczestniczka Kursu Kwalifikacyjnego Zarządzanie Oświatą organizowanego przez Instytut Kształcenia EKO-TUR

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *