Jedną z sił przystosowawczych naszego gatunku jest bycie częścią większego społeczeństwa. A co za tym idzie, ludzki mózg jest przystosowany do przyswajania informacji dotyczących innych ludzi. Podstawowe reakcje emocjonalne są kodowane w podobny sposób w różnych kulturach, co oznacza, że jest to cecha wspólna wszystkich nacji, bez względu na uwarunkowania kulturowe. Co więcej, okazuje się, że nasze odczuwanie jest bardzo mocno związane z motoryką.
W trakcie życia prenatalnego i w ciągu pierwszych 15 miesięcy życia w mózgu wytwarzana jest mapa części ciała, tworzy się również tzw. jakość czucia. Im więcej bodźców pojawia się na tym etapie rozwoju, tym lepsza jakość czucia. Istnieje zależność miedzy inteligencją kinestetyczną, a przetwarzaniem głębokim. Im sprawniejsza motoryka mała, tym głębiej przetwarzamy informacje, czyli im wyższa umiejętność kinestetyczna, tym większe umiejętności przyswajania informacji.
Intensywne ćwiczenie motoryki aktywuje obszary nadoczodołowe mózgu odpowiedzialne za aktywne myślenie symboliczne. Wzory wytworzone w mapie mózgu pozostają na zawsze, gdy pojawi się bodziec, to zawsze będzie odczuwalny przez mapę w mózgu. Jednak abyśmy się dowiedzieli o tym, co się wydarzyło, informacja musi być wielokrotnie przekazana pomiędzy częściami mózgu. Proces ten trwa ok 0,5 sekundy, więc dowiadujemy się o tym, co się dzieje z opóźnieniem. Jednak, w niektórych sytuacjach wykonujemy pewne czynności szybciej, np. unikamy zderzenia z nadchodzącym z naprzeciwka człowiekiem w tłumie. Dzieje się to dzięki emulatorowi ruchu, czyli przewidywaniu stanów środowiska. Nasuwa się więc wniosek, że nasza rzeczywistość, to przewidywanie na podstawie tego, co już nasze mózgi znają. Jeśli więc coś mogłoby zmodyfikować pracę mózgu, to mogłoby zmienić rzeczywistość . To właśnie badał Giacomo Rizzolatti. Uczestnikami jego badań były małpy Makaki, u których badacz odkrył neuron sięgania po orzech. Neuron aktywował się, kiedy małpa sięgała po orzech leżący bezpośrednio przed nią. Jeśli sięgała po orzech, który leżał obok, neuron był nieaktywny. W trakcie badań okazało się jednak, że neuron aktywował się również wtedy, gdy ktoś inny sięgał po orzech i małpa to widziała. Nasze mózgi aktywują te same neurony, jakbyśmy sami doświadczali danej czynności. Innymi słowy, nasze mózgi emulują sytuację, aktywując neurony lustrzane. Jest to podłożem empatii, jednak należy pamiętać, że odczuwamy tylko to, co sami czulibyśmy w tej sytuacji a nie czujemy tego, co czuje obserwowana osoba. Okazuje się, że ¾ kory mózgowej to neurony lustrzane. Już myśląc o ruchu uaktywniamy emulatory. Samo myślenie więc o graniu na instrumencie muzycznym będzie elementem doskonalenia gry.
Należy również mieć świadomość występowania okresowych niezdolności do zachowań empatycznych wynikających z mechanicznych przeładowań systemu. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest izolacja. System zacznie znowu prawidłowo działać jeśli przez kilkanaście minut będziemy sami.
Problem ze zdolnościami empatycznymi pojawia się również oczywiście w przypadku uszkodzenia płatów czołowych. Socjopata nadal ma możliwość odczucia empatii, ale reakcja innego człowieka musi być hiper wyraźna, żeby neurony lustrzane zadziałały.
Odcień odczuwanych emocji jest genetycznie uwarunkowany, ale ma na nie również wpływ środowisko. Mózg rozwija się do 5 roku życia, więc około tego wieku tworzy się skalowanie emocji. Dzieci skalują reakcje na podstawie reakcji ludzi wokół. Jeśli zachwycony 5-latek wyciąga z ziemi dżdżownicę i pełen radości, zbliżając ją do ust, aby spróbować jak smakuje, nagle zobaczy przerażoną minę swojej mamy połączoną z grymasem obrzydzenia, natychmiast zmieni swoją reakcję skalując reakcję mamy. Wtedy tworzy się model rzeczywistości dziecka.
Dodatkiem do mechanizmów lustrzanych jest język. Kiedy czytamy lub słuchamy opowieści, to nasze mózgi aktywują się w taki sposób, jakbyśmy przeżywali te sytuacje. Wytworzyliśmy również mechanizmy zapośredniczenia, co oznacza, że mamy potrzebę poznania opinii innej osoby oraz czerpania z wiedzy innych i wzbogacania swojej.
Warto pamiętać o mocy mechanizmów lustrzanych za każdym razem stając przed grupą wpatrzonych w nas uczniów, z których każdy ma swoją odrębną rzeczywistość, świat w którym żyje i odczuwa.
Magdalena Brzeźniak
Zapraszamy na naszą nową stronę z ofertami pracy dla nauczycieli: