W ocenie naukowców najmłodszych można, a nawet trzeba, uczyć tolerancji i otwartości.
Pedagog i psycholog dr Marta Guziuk-Tkacz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego poinformowała, że eksperyment przedszkolny realizowany w olsztyńskim przedszkolu artystyczno-teatralnym „Dorotka” podzielny był na trzy pięcioletnie etapy. W pierwszym badano jak przedszkolaki reagują na kontakt z innością, rozumianą przede wszystkim jako inne kultury, rasy, ale także, jak dzieci odbierają osoby inne np. z powodu niepełnosprawności.
– Okazało się, że u dzieci 4-5 letnich demonstrują się pierwsze preferencje albo uprzedzenia. Jeśli w tym czasie je zaobserwujemy, wyłapiemy, to możemy je zamienić w zaciekawienie innością. W przeciwnym razie już u tak małych dzieci będziemy mieli do czynienia ze strachem przed kimś innym, obcym. A strach wiąże się albo z postawą zamkniętą wobec drugiej osoby, albo z zachowaniami agresywnymi wobec ludzi odbieranych jako „inni” – powiedziała dr Guziuk-Tkacz. Dodała, że prowadzone w przedszkolach badania wskazały, że u dzieci 5-6 letnich kształtują się postawy związane z faworyzowaniem własnej grupy.
Źródło i całt tekst: http://polska.newsweek.pl/eksperyment-w-olsztynie,artykuly,387080,1.html