„Obyś cudze dzieci uczył…” – o wyzwaniach współczesnego nauczyciela.

Nauczycielom powierzono niezmiernie trudne zadania związane oświatę, polegającą na upowszechnianiu wykształcenia ogólnego i zawodowego oraz realizowaniu zadań wychowawczych w celu zapewnienia jednostkom wszechstronnego rozwoju i pomyślnej egzystencji, a społeczeństwu więzi kulturalnych, łączących jego przeszłość historyczną z teraźniejszością i budową pomyślnej przyszłości.

Pracuję jako nauczycielka w szkole podstawowej i wiem, z jakimi trudnościami  borykają się nauczyciele, by sprostać zadaniom stawianym przez państwo, szkołę, władze i środowisko lokalne. Nauczycielom powierzono niezmiernie trudne zadania związane oświatę, polegającą na upowszechnianiu wykształcenia ogólnego i zawodowego oraz realizowaniu zadań wychowawczych w celu zapewnienia jednostkom wszechstronnego rozwoju i pomyślnej egzystencji, a społeczeństwu więzi kulturalnych, łączących jego przeszłość historyczną z teraźniejszością i budową pomyślnej przyszłości.  Od szkoły wymaga się, by stwarzała klimat bezpieczeństwa, umożliwiała uczniom wszechstronny rozwój sprzyjający twórczemu myśleniu. Nauczyciele muszą na bieżąco modyfikować dotychczasowe sposoby kształcenia i poszukiwać nowych, m.in. poprzez uzupełnianie wiedzy na różnego rodzaju kursach oraz do dalszego etapu samokształcenia. Współczesna szkoła musi stawać się organizacją innowacyjną, otwartą na wszelkie nowości, postrzegającą problemy z różnych perspektyw, wrażliwą na sygnały i wyzwania rynku edukacyjnego oraz gotową do wprowadzenia u siebie różnych zmian. Nie ma jednak ustalonej drogi dochodzenia do własnych koncepcji innowacyjnych, dotyczących ,,zmian struktury systemu szkolnego, jako całości lub struktury ważnych jego składników, mającą na celu wprowadzenie ulepszeń o charakterze wymiernym”. Zmiany te mogą dotyczyć zarówno władz oświatowych czy ustroju szkolnego, jak i programów nauczania, pracy nauczycieli oraz uczniów. Współczesna szkoła musi sprostać nowym wyzwaniom, które nie należą do najłatwiejszych. Zmieniające się programy nauczania, treści i cele kształcenia, metody pracy z uczniami powodują, że musi ona ciągle ewaluować.

     Ażeby w pełni realizować tak ambitne i trudne wyzwania w szkołach konieczna jest m.in. rekrutacja dobór nauczycieli i ich selekcja. Na poparcie powyższego stwierdzenia warto odnieść się do wypowiedzi Reuvena Brennera, profesora zarządzania na McGill University, który powiedział, że ,,pomimo rosnących nakładów na edukację w krajach zachodnich i naśladujących je krajach transformacyjnych jej efekty na skutek negatywnej selekcji nauczycieli pogarszają się od dziesięcioleci. Polega to na obniżającej się dyscyplinie w klasach, braku szacunku okazywanego wobec nauczycieli i ich niechęci do nauki. Stąd wniosek: do profesji nauczyciela konieczne jest pozyskiwanie osób najlepiej się do niej nadające. Problem jest o tyle istotny, że zawód nauczyciela aczkolwiek  niezmiernie trudny i odpowiedzialny jest słabo wynagradzany. Także znaczny odsetek nauczycieli zbliża się do wieku emerytalnego, będzie skutkowało luką, którą trzeba będzie uzupełnić w sposób nieprzypadkowy, przez osoby, po pierwsze – o odpowiednim poziomie wykształcenia, po drugie – o odpowiednich predyspozycjach. Rozwiązanie tego problemu należy oczekiwać głownie poprzez rekrutację nauczycieli i ich selekcję,  w oparciu o stosowne procedury, w drodze otwartego naboru prowadzonego bezpośrednio przez dyrektora szkoły czy przedstawicieli gminy.

Marlena Mielczarek – uczestniczka Kursu Zarządzania Oświatą organizowanego przez Instytut Kształcenia EKO-TUR, Niepubliczną Placówkę Doskonalenia Nauczycieli 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *