Refleksja własna na temat e-learningu…

E-learning zagościł na dobre w edukacji i zapewne stanie się nieodłącznym elementem procesu kształcenia, ponieważ mimo wielu niedogodności, posiada również sporo zalet, o których opowie Wam dzisiaj Jolanta Bieguszewska.

Praca zdalna, która zazwyczaj była kojarzona z korporacjami i branżą IT, zaczęła dotyczyć również nas. Nagle przyszedł czas na świadczenie usług edukacyjnych poza obiektem organizacyjnym, przy pomocy środków komunikacji elektronicznej. Ale jak się za to zabrać? Przecież do tej pory pracowaliśmy w sposób tradycyjny. Zajęcia odbywały się na terenie placówek, a kontakt nauczycieli i uczniów był bezpośredni.

Całe szczęście, w latach dziewięćdziesiątych XX wieku amerykańskie koncerny wpadły na pomysł zapoczątkowania e-learningu, czyli uczenia się przy pomocy interaktywnych technik komputerowych.

Określenie e-learning wykorzystywane jest do określania różnego rodzaju wydarzeń związanych z edukacją w sieci, np. szkolenia dla dorosłych, zajęcia lekcyjne dla uczniów, itp.

Doskonalenie zawodowe poprzez e-learning ma wiele zalet:

–        Oszczędzamy czas, nie tracąc go na dojazdy do miejsc, w których odbywają się zajęcia stacjonarne.

–        Redukujemy wydatki finansowe związane z dojazdem, a gdyby tego było mało, to wiele szkoleń online jest dostępnych za darmo.

–        Proces uczenia się możemy podzielić tak, aby współgrał z naszymi planami. Dodatkowo sami nadajemy tempo uczenia się z możliwością powrotu do materiałów, których nie zapamiętaliśmy.

–        Dzięki temu, że e-learning odbywa się przy pomocy aplikacji mobilnych, nie ma powodu do obaw, że spóźnimy się na zajęcia i coś nas ominie.

 

Od dwóch lat w miejscu, gdzie pracuję, zachęcam współpracowników do korzystania z możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji przez Internet. Stworzyłam „Kącik Nauczyciela” – tablicę informacyjną, na której umieszczam adresy stron internetowych i blogów dla nauczycieli, a także propozycje ciekawych filmów edukacyjnych dostępnych na najpopularniejszej platformie wideo,.

Wielkim hitem są webinaria. Webinaria to internetowe seminaria, podczas których przy pomocy nowoczesnej technologii możemy komunikować się z prowadzącym i innymi uczestnikami mimo dużych odległości. Webinaria często odbywają się „na żywo”, ale bywają dostępne później również w formie nagrania wideo. Tego typu rozwiązanie nie jest drogie. Sprawdza się w momencie, kiedy placówka ma ograniczony budżet przeznaczony na organizację szkoleń.

Niejednokrotnie zdarza się, że szkolenia organizowane są w godzinach popołudniowych lub wieczornych ze względu na różnorodność kończenia prowadzonych zajęć przez nauczycieli. Często pracownicy muszą czekać w placówce kilka godzin po swojej pracy, bo czasowo nie opłaca im się wracać do domów.

Będąc liderem WDN w swojej placówce wpadłam na pomysł rozwiązania tego problemu, wykorzystując nowoczesną technologię. Zaczęłam organizować spotkania szkoleniowe z podziałem na dwa lub trzy terminy. Tak, aby każdy pracownik miał szansę skorzystać z edukacji w dogodnym dla niego dniu i godzinie. Początkowo wykorzystywałam do tego systemu jedynie webinaria. Spotykając się z pozytywnym odbiorem współpracowników, postanowiłam pójść o krok dalej. Z czasem szkolenia prowadzone przez pracowników naszej placówki również zaczęły być organizowane w ten sposób.

Takie rozwiązanie cieszy się dużym powodzeniem w miejscu mojej pracy, dlatego polecam je innym do wypróbowania w miarę możliwości organizacyjnych placówki.

Podsumowując, zawód nauczyciela wiąże się z nieustającą potrzebą rozwoju. To my, nauczyciele jesteśmy kowalami losu wielu młodych ludzi. Możemy nie zgadzać się z postanowieniami osób rządzących, możemy nie godzić się na niskie wynagrodzenia. Jednak podejmując pracę w tym zawodzie, wzięliśmy na siebie odpowiedzialność za edukację polskiego narodu. Ta odpowiedzialność wymusza na nas nieustającą potrzebę podnoszenia swoich kwalifikacji, poszerzanie horyzontów.

Mocno wierzę w to, że ten trudny czas, który teraz mamy, związany z panującą epidemią, pokazał nam wszystkim, że nas na to stać. Że stać nas na stałe doskonalenie naszego warsztatu pracy i poznawanie innowacyjnych sposobów nauczania.

Trzymam kciuki za dyrektorów placówek oświatowych, żeby odnaleźli w sobie lidera, który odpowiednio poprowadzi swoją kadrę ku przyszłości, która zapewne przyniesie jeszcze wiele zmian w systemie edukacji.

Jolanta Bieguszewska – uczestniczka kursu kwalifikacyjnego

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *