„Największym szczęściem dla dziecka jest urodzić się w zacnej rodzinie i mieć dobrych nauczycieli”- tak kiedyś powiedział Arystoteles. Ta prawda ukazuje nam, jak ważni są dla dziecka rodzice, nauczyciele, jak również współpraca między nimi. Razem można zdziałać więcej.
Współpraca ta zostaje zapoczątkowana w chwili, gdy dziecko rozpoczyna edukację przedszkolną. Jest to moment przełomowy zarówno dla dziecka jak i dla całej jego rodziny. Dziecko rozpoczynające edukację przedszkolną musi nauczyć się funkcjonowania w środowisku zupełnie odmiennym od rodzinnego. Sposób funkcjonowania przedszkola, jak również realizowany w nim zakres oddziaływań edukacyjno-wychowawczych, często nie jest tożsamy, a niekiedy bywa sprzeczny z dotychczasowymi wymaganiami stawianymi dziecku w domu rodzinnym. Różnice te mogą doprowadzać do trudności we współpracy na linii rodzice – przedszkole. Jak zauważa Zofia Topińska ,,współpraca z różnymi rodzicami bywa mniej lub bardziej trudna, zawsze jednak chodzi o porozumienie się z nimi po pierwsze – co do założeń wychowawczych, po drugie – co do sposobu ich realizacji. Dla przedszkola bardzo ważna jest zatem współpraca z najistotniejszym dla małego dziecka środowiskiem, jakim jest rodzina, z położeniem akcentu na wspólny cel, jakim jest jego dobro. Rola rodzica jest w tym względzie nie do przecenienia.
Rodzice oprócz zaspokajania potrzeb biologicznych i emocjonalnych swojego dziecka, poprzez kontakt z nim, ustawicznie kształtują jego osobowość i intelekt, umożliwiają jego wszechstronny rozwój, zgodnie z jego predyspozycjami i możliwościami, motywują je również do nauki i podejmowania wyzwań. Wielkim marnotrawstwem jest niewykorzystanie potencjału rodzica jako głównego wzorca, wychowawcy i nauczyciela. Dziecko potrzebuje wsparcia zwłaszcza ze strony najbliższych mu osób. Obserwuje ono swoich rodziców od pierwszych chwil po narodzeniu. Prezentowane przez nich postawy znajdują odbicie w jego zachowaniu, podejściu do innych dzieci, sposobie radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, chęci do zdobywania wiedzy. Zaspokajanie potrzeb dziecka przez rodziców ma istotny wpływ na jego samoocenę, posiadane umiejętności i kompetencje, zwiększając tym samym jego perspektywy na przyszłość oraz umożliwiając mu stawianie czoła czekającym go wyzwaniom w późniejszym wieku. Dzieje się tak jednak tylko wówczas, gdy rodzice wzorowo wywiązują się ze swojej roli jako rodzica. Niestety współcześni rodzice poświęcają wiele czasu na pracę zawodową. Szybkie tempo życia, związany z nim stres, jak również gwałtowny postęp technologiczny nie sprzyja nawiązywaniu głębokich relacji rodziców ze swoimi dziećmi. Wielu z nich nie jest także świadoma, jak ważny obowiązek na nich spoczywa. Dlatego wielu rodziców ogranicza się tylko do zapewnienia dziecku bytu materialnego, obarczając odpowiedzialnością za wychowanie młodego człowieka nauczycieli. Nie mają oni świadomości, że pierwszą szkołą wartości dla dziecka jest dom rodzinny, a szkoła jako instytucja ma za zadanie wspierać, służyć radą, współdziałać, ale nigdy nie zastąpi na tym polu rodziców. Aby zniwelować braki we właściwym pojmowaniu roli rodzica w życiu dziecka, kluczowa jest kompleksowa współpraca, nie ograniczająca się tylko do ich pedagogizacji, ale również angażująca ich w życie przedszkola, do którego uczęszcza ich dziecko.
W niniejszej pracy, będę chciała ukazać takie działania, które powinny zmierzać do tego, by rodzice coraz bardziej przestawali być ,,klientami” przedszkola, którzy stawiają wymagania i poszerzają zakres swoich żądań, a stawali się coraz aktywniejszymi jego partnerami, ubogacającymi przedszkole swoimi pomysłami. W ten sposób stają się oni sprzymierzeńcami w wychowaniu i nauczaniu, pogłębiając tym samym rozumienie swojej roli jako rodzica – aktywnego i trwale obecnego uczestnika w życiu swojego dziecka.
Właściwie wyeksponowana rola rodzica w środowisku przedszkolnym pozwala w twórczy sposób podnieść jego jakość, zwiększając wzajemne zaufanie, zminimalizować napięcia we wzajemnych relacjach, zmniejszyć do minimum postawy roszczeniowe, jak również doprowadzić do nowatorskich rozwiązań pozwalających skuteczniej realizować się w swoich rolach zarówno rodzicowi, jak i nauczycielowi.
Monika Miroś-Maradzińska uczestniczka Kursu Kwalifikacyjnego Zarządzanie Oświatą zorganizowanego przez Instytut Kształcenia Eko-Tur, Niepubliczną Placówkę Doskonalenia Nauczycieli