Czy i jak możliwa jest szkoła bez prac domowych?
Nie wydano jeszcze rozporządzenia w sprawie prac domowych, ale już rozgorzała dyskusja przeciwników i zwolenników zadań odrabianych w domu. Sądzę, że temat wymaga jednak pogłębionej refleksji pedagogów i rodziców, gdyż emocje i osobiste doświadczenia nie pomagają w zmierzeniu się z odpowiedzią na pytanie, jaka powinna być polska współczesna szkoła, aby spełniała swoje cele i zadania – nie indywidualne, jak zwykle jesteśmy skłonni na nią patrzeć, ale globalne – jak budować równościowe, otwarte i kompetentne społeczeństwo. W tym kontekście powinna ogniskować każda dyskusja o szkole, także ta o pracach domowych.