Kilka województw już od soboty odpoczywa. Nie wiem, czy są oni godni zazdrości – piękną wiosnę mamy bowiem tej zimy. Amatorzy białego szaleństwa mogą o białym szaleństwie tylko pomarzyć, bo dodatnie temperatury nie pozwalają na utrzymanie nawet sztucznego śniegu. Oczywiście nie oznacza to, że nie da się odpocząć: można spędzić czas z rodziną, poczytać, dzieci dorwą się do komputerów… Ale chyba chciałoby się też ulepić bałwana czy pójść na sanki. Nie zachęcam jednak do czarnowidztwa, tylko życzę spokojnego, rodzinnego wypoczynku tym, co odpoczywają, a pracującym jeszcze – odrobiny cierpliwości, na Was czas przyjdzie już wkrótce, może do tej pory zima przypomni sobie, gdzie nas szukać…
Tymczasem Edurada ma w tym tygodniu zarówno coś dla pracujących, jak i dla odpoczywających. Pracujący docenią pewnie kolejny odcinek tekstu Bogdana Żerkowskiego na temat oceny nauczyciela – tym razem autor skupia się na rolach odgrywanych w tym procesie przez poszczególne osoby, jak również na procesie odwoławczym. Myślę, że to niezwykle przydatny, wysoce merytoryczny tekst, bardzo go Państwu polecam – jeszcze dziś. W środę natomiast Ewa Biernacka pochyli się nad końcem semestru: co ważne, na co zwrócić uwagę, jak zamknąć to, co wymaga zamknięcia… Ważne i potrzebne wiadomości, przeczytajcie Państwo koniecznie!
We wtorek jak zwykle zaprasza Państwa Wojciech Turewicz, tym razem pochylając się nad tematem ważnym chyba dla wszystkich: osiąganiem sukcesu. Nie powiem nic więcej, oprócz tego, że ja felieton już czytałam i … nadal się nad nim zastanawiam. Jestem pewna, że i dla Państwa będzie inspirujący – czekamy na komentarze i dyskusję!
Czwartek i piątek będą w tym tygodniu dniami rodzinnymi. W środę mamy Dzień Babci, w czwartek Dzień Dziadka, zatem w czwartek zapraszamy do lektury bardzo osobistego, wspomnieniowego felietonu Grażyny Tobolskiej na temat babć i dziadków właśnie. Liczymy też na Państwa wspomnienia – może to dobry pomysł na celebrowanie tego święta w wieku dorosłym?
W piątek natomiast Ewa Hoczek podzieli się z Państwem przemyśleniami na temat roli rodzica w relacji z dzieckiem. Ewa pisze wprawdzie o córce, a ja mam tylko synów, ale… Uważam, że tekst jest doskonały i bardzo mądry, skłania do przemyśleń, liczę więc na Państwa aktywność w komentarzach.
Życząc spokojnego tygodnia – leniwego lub pracowitego – zapraszam, by choć chwilę codziennie spędzili Państwo z Eduradą!