Bezsprzecznie pandemia COVID-19 bardzo zmieniła nasze życie. Niektórzy pracodawcy – dyrektorzy szkół – zdecydowali się uwzględnić negatywne skutki przechorowania CODID-19 jak podstawę do wypłaty świadczeń w postaci zapomogi losowej z ZFŚS w związku z przebytą chorobą.
Czy wprowadzając w regulaminach ZFŚS możliwości wypłaty zapomogi losowej z tytułu przejścia zakażenia COVID-19 postępujemy zgodnie z prawem?
Zapomogi otrzymane w przypadku indywidualnych zdarzeń losowych, klęsk żywiołowych, długotrwałej choroby lub śmierci finansowane ZFŚS są zwolnione z opodatkowania niezależnie od ich wysokości – zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 26 litera a) ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1128 z późn. zmianami).
Aby otrzymać zapomogę w związku z długotrwałą chorobą, trzeba być „posiadaczem” długotrwałej choroby oraz wykazać się stosownym zaświadczeniem lekarskim. Organy skarbowe mają prawo kontrolowania, czy słusznie zostało zastosowane zwolnienie od podatku z tytułu długotrwałej choroby.
O tym, czy dana choroba ma charakter długotrwały, decyduje lekarz, wystawiając odpowiedni dokument. Samo posiadanie certyfikatu ozdrowieńca nie dowodzi tego, jaki przebieg miała choroba, a więc nie może stanowić podstawy do wypłaty zapomogi związanej z chorobą długotrwałą. Pracodawca nie może więc decydować o przyznaniu takiego świadczenie tylko i wyłącznie na podstawie powyższego certyfikatu.
Prezentowane rozwiązanie, choć z punktu widzenie intencyjnego (chęć pomocy osobom dotkniętym pandemią) godne uznania, niestety nie ma wystarczającego uzasadnienia prawnego.