Pierwsze dni w szkole

Za chwilę znów pierwszy września i początek roku szkolnego. W dzisiejszym artykule piszę o tym, jak wspierać dziecko w pierwszych tygodniach po wakacjach, i na jakie elementy jego zachowania zwracać szczególną uwagę.

Początek roku szkolnego to czas pełen emocji dla większości uczniów. Sześcio- i siedmiolatki, które ruszają do szkoły po raz pierwszy, trzynastolatki przekraczające po raz pierwszy progi gimnazjum, pierwszoklasiści w szkołach średnich – dla niech jest to okres odnajdywania się w nowej sytuacji, poznawania nauczycieli i rówieśników, budowania swojej pozycji w grupie. Ale powrót po wakacjach do szkoły jest również ważnym momentem dla dzieci i młodzieży, które wracają do „starej” klasy: ponowne spotkanie po dwumiesięcznej przerwie może być niecierpliwie oczekiwane, ale i trudne.

  • Pierwszy raz w szkole

Dla najmłodszych, idących do szkoły po raz pierwszy, to ogromna zmiana, zazwyczaj jednak oczekiwana z przejęciem i niecierpliwością. Nareszcie przestają być dziećmi, a stają się UCZNIAMI. Radość sprawiają im zazwyczaj już same przygotowania: zakup tornistra, kolorowych zeszytów i wyprawki; dlatego też warto pozwolić dziecku brać udział w tych zakupach oraz dokonywać wyboru przedmiotów, z których będzie codziennie korzystać – oczywiście w wyznaczonych przez rodziców granicach. Wcześniejsze dokonanie zakupów pozwoli nie tylko uniknąć wrześniowych kolejek w sklepach papierniczych, ale przede wszystkim da dziecku czas na „zapoznanie się” z nowymi rzeczami, przećwiczenie pakowania i noszenia tornistra i poczucie się uczniem.

Choć maluchy zazwyczaj nie mogą się doczekać  pójścia do szkoły, oczekiwanie to podszyte jest też niepokojem: jak to będzie? Dlatego tak istotne jest rozmawianie z dzieckiem o tym, czego w szkole należy się spodziewać, jaki jest rozkład dnia, jak wyglądają lekcje i przerwy, co się zmieni, a co będzie podobne. Nasz sześcio- lub siedmiolatek zapewne spotka w pierwszej klasie przynajmniej kilkoro znajomych z zerówki, ale pojawią się tam również nowe, nieznane dzieci. Najważniejszą zaś osobą przez trzy kolejne lata będzie PANI. Bardzo prawdopodobne, że nauczycielka stanie się dla naszej pociechy najwyższym autorytetem, całkowicie detronizując rodziców. Choć nie jest to dla rodziców sytuacja łatwa (szczególnie, że nie zawsze będziemy się ze zdaniem nauczycielki zgadzać!) postarajmy się przyjąć ją z godnością, a ewentualne nieporozumienia rozwiązywać w gronie dorosłych – autorytet, jakim będzie się cieszyć wychowawczyni, pomoże jej przekazać jak najwięcej wiedzy naszemu dziecku, skutecznie zmotywować je do wysiłku intelektualnego i wspierać w rozwoju.

  • Nowa szkoła

Pierwszoklasista to nie tylko sześcio- lub siedmiolatek –  to również młody człowiek rozpoczynający naukę w gimnazjum lub szkole średniej. Jego sytuacja pod wieloma względami jest prostsza: wie już, co oznacza bycie uczniem, zna szkolny dryl i obowiązki. Bardzo często do nowej szkoły trafia z grupą znajomych ze szkoły poprzedniej. Niemniej jednak znowu stanie przed koniecznością budowania swojej pozycji w grupie rówieśniczej, która w tym wieku jest dla młodego człowieka najważniejsza. Z jednej strony jest to wyzwanie, z drugiej jednak sytuacja ta może być postrzegana jako szansa na „nowe otwarcie” – zmiana swojej pozycji w grupie, do której należy się od lat, jest niemal niemożliwa, natomiast wejście do nowej grupy pozwala na zaistnienie w zupełnie innej roli. Niebezpieczeństwo polega na tym, że część nastolatków wybiera drogę na skróty, stawiając się w roli klasowego klauna, albo kreując się na „niepokornego” poprzez nieprzestrzeganie zasad. W wielu przypadkach jest to jednak wyraz bezsilności lub braku wiary w siebie – dlatego tak ważne jest wspieranie dziecka w tym okresie, aby poczuło, że w nowej szkole może odnieść sukcesy, niezależnie od tego, co działo się w poprzedniej. Pamiętajmy jednocześnie, że pierwsze tygodnie w nowej szkole to czas poznawania nowych nauczycieli i ich wymagań. Pierwsze oceny w nowej szkole mogą być gorsze niż w poprzedniej, pomimo wysiłku wkładanego w przygotowanie się do lekcji, co może być niezwykle demotywujące, szczególnie dla piątkowego dotąd ucznia. Rozmawiajmy więc z dzieckiem i wspierajmy je w tym trudnym czasie, aby nie straciło zapału do nauki i wiary w siebie.

  • Powrót do szkoły po wakacjach

Wydawać by się mogło, ze dzieci, które po wakacjach wracają do „starej” klasy nie mają się czego obawiać – znani koledzy, znani nauczyciele, ta sama klasa… Niemniej, dwa miesiące w życiu młodego człowieka to dość długi czas, więc i dla nich powrót do szkoły może wiązać się z niepokojami: czy najlepsza koleżanka nadal będzie mnie lubić? Czy konflikt z kolegą odnowi się, czy czas go wygasił? Z kim będę siedzieć? W starszych klasach szkoły podstawowej dzieci bardzo się zmieniają – z dzieciaków stają się nastolatkami, warto więc zwrócić baczniejszą uwagę na zachowanie naszej pociechy w pierwszych tygodniach roku szkolnego, aby wcześnie zauważyć objawy potencjalnych problemów czy konfliktów.

Popularne powiedzenie głosi, że początki zawsze są trudne – podobnie jest z początkiem roku szkolnego. Na szczęście po dwóch miesiącach wypoczynku dzieci zazwyczaj są już gotowe do powrotu do szkoły, pełne zapału do nauki, stęsknione za przyjaciółmi i nauczycielami. Wspierając je w tym okresie, okazując zainteresowanie i gotowość niesienia pomocy, możemy pomóc mu w płynnym wejściu w obowiązki szkolne, co w efekcie przyniesie sukcesy naukowe.

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *