Szkoła a rodzice? Szkoła i rodzice!

Relacje między rodzicami bywają trudne, ale ich poprawa zależy od obu stron i leży w interesie obu stron. Co robić, by było lepiej?

„Szkoła wychowuje razem z rodzicami, nie obok rodziców.”

Społeczność szkolną tworzą trzy grupy – uczniowie, nauczyciele, rodzice – grupy te są współzależne od siebie. Nie ulega wątpliwości, że często relacje między tymi osobami nie należą do najłatwiejszych i niestety obecne są w nich nieporozumienia oraz konflikty.

Aby współpraca między szkołą i rodzicami układała się pozytywnie, warto byłoby poznać wzajemne oczekiwania. Treść i rodzaj oczekiwań rodziców można sklasyfikować
w następujących grupach:
– oczekiwania wobec nauczyciela: powinna to być osoba mająca solidne przygotowanie merytoryczne do pracy, osoba potrafiąca rozwiązywać problemy dziecka, będąca dla niego autorytetem;
– oczekiwania wobec szkoły: dotyczą warunków życia dziecka w szkole, czyli czy szkoła zagwarantuje dziecku poczucie bezpieczeństwa, zapewni wszechstronny rozwój, zagwarantuje odpowiednią jakość edukacji decydującą o powodzeniu dziecka na dalszych etapach kształcenia;
– oczekiwania wobec  bazy szkolnej: wyposażenie sal dydaktycznych, liczebność dzieci w klasie, racjonalne zaplanowanie tygodnia pracy dziecka, zagwarantowanie opieki medycznej;
– oczekiwania dotyczące relacji nauczyciela z dzieckiem: akceptacja dziecka, wymagania dostosowane do możliwości dziecka, stwarzanie atmosfery tolerancji i wzajemnego zaufania, indywidualne i konsekwentne egzekwowanie wymagań w stosunku do wszystkich dzieci;
– oczekiwania dotyczące kontaktowania się rodziców z nauczycielami: rzetelna informacja o dziecku, zaznajomienie z planem pracy nauczyciela, przedstawienie ofert programowych, przekazywanie informacji o wydarzeniach z życia klasy i szkoły.

Nauczyciele też mają swoje oczekiwania – dotyczą one:
– otwartej, szczerej komunikacji nauczyciel – rodzic w sprawach dotyczących problemów dziecka w szkole i rodzinie;
– obiektywnego ukazywania przez rodziców sytuacji dziecka w domu oraz problemów szkolnych sygnalizowanych przez dziecko;
– systematycznego kontaktowania się rodziców oraz stałego zainteresowania tym, co dzieje się na co dzień w życiu dziecka w szkole i w domu;
– aprobaty przez rodziców nauczyciela jako dydaktyka i wychowawcy oraz dostrzegania jego codziennego trudu;
– dostrzegania zmian jakie dzięki staraniom nauczyciela i szkoły zachodzą w dziecku, doceniania tych zmiany oraz zadowolenia z czynionych przez nie postępów.

Jak zatem sprostać oczekiwaniom obu zainteresowanych stron?  Odpowiedź nie jest prosta i wymaga wielu starań. Na początek warto zadbać o:
– partnerskie relacje łączące nauczycieli i rodziców: wykluczą one dominację jednej ze stron i nie dopuszczą do zbyt dużej ingerencji rodziców w pracę nauczyciela, doprowadzą do tego, że podejmowane decyzje będą miały charakter kompromisu;
– określenie wspólnych celów wychowawczych szkoły i domu rodzinnego: ochronią dzieci przed wypaczeniem charakteru i nie dopuszczą do wzajemnego podważania autorytetów; będą sprzyjały wielostronnemu rozwojowi dzieci, pozwolą na lepsze poznawanie i rozumienie uczniów;
– swobodną wymianę opinii: przepływ informacji musi mieć charakter wielokierunkowy i dotyczyć powinien przede wszystkim postępów i trudności uczniów w nauce i zachowaniu; pozwoli to nauczycielom szerzej spojrzeć na uczniów i zweryfikować własne o nich opinie, a rodzicom umożliwi bliższe poznanie środowiska szkolnego;
– wyświadczanie sobie konkretnych usług przez nauczycieli i rodziców: chodzi  głównie o czynne zaangażowanie w wykonywanie różnych zadań organizowanych w wyniku podjętej współpracy między szkołą i domem – może to być pomoc rodziców związana z organizowaniem wycieczek, imprez i uroczystości szkolnych, jak również dyskretna pomoc nauczycieli w doradzaniu i rozwiązywaniu nurtujących problemów.  

Kiedy podejmiemy ten pierwszy wysiłek, potem będzie już tylko łatwiej…

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *