Z punktu widzenia typowego użytkownika, który nie studiował filologii polskiej, zmienią się drobnostki, wręcz – jak powiedzieli moi uczniowie – duperele. Właśnie duperelami można nazwać ujednolicenie pisowni wielką literą nazw wszystkich mieszkańców, zarówno państw (np. Polak), dużych obszarów (np. Ślązak), jak i miast (było łodzianin, będzie Łodzianin), dzielnic (było widzewianin, będzie Widzewianin) i wsi (było koziebrodczanin, będzie Koziebrodczanin) albo marek (np. Subaru) i jednostkowych produktów (było: mam w garażu subaru, będzie: mam w garażu Subaru). Czytaj dalej: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/2256349,1,rewolucja-w-ortografii-uczniowie-sie-nie-przejeli-zmienia-sie-nie-to-co-trzeba.read
Rewolucja w ortografii?
Rada Języka Polskiego zapowiedziała szereg zmian w ortografii naszego języka, ale oczekiwania społeczne są znacznie większe. Choć zmieni się aż 11 zasad, to nie zmienią się te, które sprawiają najwięcej problemów, np. rz czy ż, ch czy h, ó czy u, ę czy en, e czy ę, ą czy om, -ji czy -i albo -ii oraz wiele innych.